Laskowice w szoku i żałobie po tragicznej śmierci czteroosobowej rodziny [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Laskowice w żałobie po tragicznym wypadku na krajowej 45. 21-letni kierowca audi wyprzedzał ciężarówkę i doprowadził do czołowego zderzenia z oplem, którym jechała czteroosobowa rodzina. Rodzice i dwaj synowie zginęli na miejscu.
Laskowice pogrążone są w żałobie po tragicznym wypadku 4-osobowej rodziny. Rodzice z dwojgiem dzieci po czołowym zderzeniu zostali wepchnięci pod tira.

Laskowice w żałobie po śmierci 4-osobowej rodziny

- Tak ogromnej tragedii w Laskowicach nikt nie pamięta, żeby cała rodzina zginęła w wypadku. Jak Pan Bóg mógł dopuścić do takiego nieszczęścia? - załamuje ręce Brygida Kasprzyk, radna z Laskowic.

Całe Laskowice są zszokowane. - To mała wioska, tutaj wszyscy się znają, ten wypadek to cios dla nas wszystkich - mówi sołtys Jacek Sykoś.

Przed remizą OSP strażacką flagę opuszczono do połowy masztu i przepasano kirem, zapłonął znicz.

Marcin był strażakiem. Działał też w radzie sołeckiej, stowarzyszeniu, zakładał młodzieżowy LZS. Jego żona Martyna była wiceprezesem lokalnego stowarzyszenia i przewodniczącą rady rodziców w przedszkolu.

Mateusz w tym roku miał iść do pierwszej klasy. Marcel w grudniu skończył dopiero roczek.

- To była rodzina społeczników, dlatego ich śmierć jest nie tylko ciosem dla rodziny, ale i ogromną stratą dla wioski i gminy - mówi Krzysztof Lech, zastępca wójta gminy Lasowice Wielkie.

- Z Marcinem rozmawiałem przez telefon jeszcze o 16.00. Powiedział, że skontaktuje się ze mną około 21.00, jak wróci z odwiedzin do domu - mówi przygnębiony proboszcz, ks. Jan Konik.

Krótko przed dziewiątą wieczorem, kilka kilometrów od domu, doszło do tragicznego wypadku...

Nie ustalono jeszcze, kiedy odbędzie się pogrzeb.


- To była taka perfekcyjna śląska rodzina - mówią mieszkańcy Laskowic.
Więcej we wtorek (21 kwietnia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska