Janusz Palikot punktuje komorników

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Janusz Palikot w Opolu
Janusz Palikot w Opolu
Lider Twojego Ruchu pojawił się we wtorek w Opolu w towarzystwie samotnej matki, której komornik zajął pieniądze dzieci. Sprawę opisywało nto.

- Komornik to kolejny zawód w Polsce, który podobnie jak strażnik miejski czy urzędnik skarbowy, stał się rodzajem oprawcy i kata, a nie urzędnika, który ma pomagać ludziom - grzmiał w Opolu Janusz Palikot. - Co roku dochodzi u nas do około 7 tysięcy pomyłek w decyzjach komorników, w wyniku których ludzie tracą majątki czy dostęp do pieniędzy.

Palikot zaprosił na swoja konferencję Violettę Trojanowską, której sprawę nto opisywała blisko trzy tygodnie temu.

Komornik zajął samotnej matce konto, na które wpływały pieniądze dzieci, m.in. alimenty i stypendium szkolna. Zdaniem Palikota winę za tę sytuację ponosi m.in. system, który premiuje patologiczne zachowania komorników oraz poczucie ich bezkarności.

Kandydat Twojego Ruchu na prezydenta konferencję prasową zwołał przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, na chwilę przed tym, jak pojawił się tam Bronisław Komorowski.

Janusz Palikot apelował do urzędującego prezydenta, aby pomógł opolance. Okazało się, że głowa państwa nie miała nawet szans na reakcję.

- Gdyby nto nie nagłośniło sprawy, to do dziś nikt by nie wiedział o moich problemach. Sprawą zainteresował się nawet jeden z wiceministrów. Po miesiącu walki, dostałam telefon z banku, że pieniądze są już wolne - mówi pani Violetta. - Wsparcie obiecał mi też prezydent Opola. Powiedział, że urzędnicy pomogą mi wyjść z długów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska