Zespół przyrodniczo-krajobrazowy to jedna z form ochrony terenów przyrodniczych. W Polsce jest ponad 300 takich obszarów, a o tym, aby w jeden z nich zamieniła się również wyspa Bolko, myślano już w Opolu kilka lat temu.
Brakowało jednak formalnego wnioski, który teraz złożyło w urzędzie miasta Śląskie Towarzystwo Ornitologiczne.
Miłośnicy ptaków przekonują, że ze względu na wyjątkowość przyrodniczą wyspy, powinna być ona objęta szczególną ochroną.
We wniosku znalazła się informacja, że w latach 2008 - 2014 opolscy ornitolodzy stwierdzili występowanie na wyspie Bolko aż 83 gatunków ptaków. Park na wyspie jest też bardzo ważnym miejscem dla ptaków przelotnych i zimujących, a dodatkowo występują tam takie m.in. takie zwierzęta jak jaszczurki, zaskrońce, bobry, kumaki, sarny, czy łasice.
Jakby tego było mało na wyspie stwierdzono występowanie chronionych i bardzo rzadkich owadów i to w skali całego kraju. Wniosek zawiera także argumenty dotyczące cennej i rzadkiej roślinności, a także stwierdzenia, że Bolko to płuca Opola, które powinny być dodatkowo chronione.
- Niestety wielu opolan nadal nie ma świadomości, jaką perełką jest nasza wyspa Bolko - mówi Łukasz Berlik, opolski ornitolog.
Powołanie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego to z jednej strony większa ochrona dla przyrody wyspy, ale z drugiej utrudnienie w prowadzeniu jakichkolwiek inwestycji np. w parku, czy w zoo.
Dlatego ratusz do wniosku podchodzi ostrożnie. Pismo już przeanalizowano, ale jednocześnie wystąpiono do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o opinię na temat utworzenia nowej formy ochrony.
- Mając opinię RDOŚ możemy ocenić, czy ten pomysł jest zasadny - słyszymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?