Opolanie zwiedzali podziemia urzędu wojewódzkiego [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wystawa starego sprzętu, który znajdował się w wojewódzkim magazynie.
Wystawa starego sprzętu, który znajdował się w wojewódzkim magazynie. Arti
Około 300 osób mogło zobaczyć podziemia urzędu wojewódzkiego, a w nich piwniczkę na wino prezydenta rejencji oraz wystawę sprzętu obrony cywilnej.

- Ten budynek ma duszę i wiele osób potrafi zaskoczyć - przekonywał Ryszard Wilczyński, wojewoda opolski, który towarzyszył pierwszej grupie zwiedzających.

Opolanie mogli zobaczyć podziemia, a w nich m.in. piwniczkę na wino prezydenta rejencji (do 1945 roku w budynku na ulicy Piastowskiej mieściła się niemiecka rejencja - red.), Centrum Zarządzania Kryzysowego, czy gabinet wojewody. Każdy otrzymywał też wezwanie na zwiedzanie, na którym potem urzędnicy przybijali pamiątkowe pieczątki.

Historię i architekturę budynku przybliżali Dobromir Kożuch oraz Izabela Jasińska z Muzeum Śląska Opolskiego. Zwrócili uwagę m.in. na to, że modernistyczny gmach wciąż - mimo że oddano go do użytku w 1934 roku - jest funkcjonalny.

Hitem okazała się jednak wystawa starego sprzętu obrony cywilnej, przywiezionego z magazynu w Luboszycach. Wojewoda Wilczyński osobiście pokazywał, jak kręcić urządzeniem, które tłoczyło kiedyś powietrze do schronu.

Niestety ze względu na ograniczony czas, zwiedzanie obywało się w szybkim tempie i nie w każdy zakamarek można było zajrzeć. Dlatego mimo, że przejście trasy zajmowało jednej grupie około pół godziny, to wiele osób oceniało, że było w podziemiach zbyt krótko.

- Na pewno będziemy chcieli zwiedzanie powtórzyć - podkreśla Jacek Szopiński, rzecznik wojewody.

Wyjątkowa akcja potrwa do wczesnych godzin wieczornych. Aby wejść do budynku trzeba było wcześniej zarezerwować bezpłatną wejściówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska