W Nysie chcą pomnika marszałka Piłsudskiego na Kasztance

Redakcja
Piotr Wojtasik stoi mniej więcej w miejscu, gdzie miałby stanąć pomnik: - Będziemy wzorować się na Piłsudskim z Tarnopola, ale to nie musi być jego kopia. Zobaczymy, co zaproponują nam artyści.
Piotr Wojtasik stoi mniej więcej w miejscu, gdzie miałby stanąć pomnik: - Będziemy wzorować się na Piłsudskim z Tarnopola, ale to nie musi być jego kopia. Zobaczymy, co zaproponują nam artyści. Klaudia Pokładek
Zawiązał się Komitet Społeczny Budowy Pomnika Józefa Piłsudskiego.

- To nie żart tylko całkiem poważny, dobry pomysł. Jestem gorącym zwolennikiem postaci marszałka Piłsudskiego. Bardziej porządnego Polaka ze świecą szukać - mówi Kordian Kolbiarz burmistrz Nysy, a zarazem jeden z inicjatorów budowy pomnika w Nysie.

Na pomysł upamiętnienia marszałka Kolbiarz wpadł wspólnie z Piotrem Wojtasikiem, radnym nyskiej gminy jeszcze podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamięci mjr. Hieronima Dekutowskiego, pseudonim "Zapora". Którą zresztą również udało się ufundować dzięki zawiązanemu wówczas komitetowi społecznemu.
- To ma być hołd dla ludzi z Kresów Wschodnich, których jest wśród nas przecież całkiem sporo. A i planowana przez nas data jest nieprzypadkowa - chcemy, by pomnik został odsłonięty w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, czyli 11 listopada 2018 roku - mówi Piotr Wojtasik.
Ponadto inicjatorzy wychodzą z założenia, że typowych pomników w Nysie jest niewiele. Nie wspominając już o samej postaci Józefa Piłsudskiego.

- Na Opolszczyźnie chyba nie ma żadnego, a w całej Polsce jest ich może kilka - dodaje Wojtasik.
Pomnik na razie jest w fazie planów, ale komitet zdążył się już zarejestrować i dostał nawet pozwolenia na zbiórkę publiczną z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jego członkowie uspokajają jednak, że nie zostanie wybudowany kosztem czegokolwiek.

- Liczymy na sponsorów, będziemy sprzedawać cegiełki i prowadzić zbiórki. Również wśród Polonii Amerykańskiej - zapowiada pan Piotr.

Gdzie stanie pomnik? Organizatorzy typują rynek, a dokładniej miejsce, w którym obecnie jest parking, a niegdyś stał pomnik cesarza Wilhelma III.

- To miejsce jest dobre, zwłaszcza w świetle planowanej rewitalizacji całego rynku i częściowego ograniczenia ruchu samochodowego - mówi burmistrz.

Pomysłodawcy budowy pomnika chcieliby, by był on wzorowany na tym z Tarnopola, przedstawiającym marszałka na jego Kasztance, choć miałby być nieco niższy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska