Emeryt z Brzegu dostał 12,5 tys. zł za internowanie w stanie wojennym

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Emeryt domagał się 12,5 tys. złotych zadośćuczynienia i taka kwotę przyznał mu Sąd Okręgowy w Opolu.
Emeryt domagał się 12,5 tys. złotych zadośćuczynienia i taka kwotę przyznał mu Sąd Okręgowy w Opolu. Archiwum
Zadośćuczynienie w takiej wysokości przyznał Józefowi Jarząbkowi opolski sąd. Mężczyzna spędził w więzieniu prawie 3 miesiące.

- Zabrali mnie z domu tak jak stałem. Moje córki miały wtedy 9 i 6 lat. Były przekonane, że je opuściłem - mówił dziś przed sądem nie mogąc pohamować łez 74-letni Józef Jarząbek z Brzegu. Mężczyzna został internowany w stanie wojennym za działalność opozycyjną. W więzieniu spędził prawie trzy miesiące.

- Milicjanci, którzy przyszli po męża nie pozwolili zabrać mu skarpetek ani bielizny. Myślałam, że przesłuchają go i wypuszczą, ale on nie wrócił na noc - wspomina pani Maria, żona internowanego działacza. - Następnego dnia wzięłam dzieci i poszłam się dowiedzieć, gdzie on jest. Milicjanci powiedzieli, że pewnie poszedł na lewiznę, sugerując, że mąż jest u kochanki.

Mężczyzna będąc w ośrodku internowania w Grodkowie słyszał krzyki i płacz bitych internowanych. Mówi, że był przerażony, bojąc się, że i jego spotka to samo. Emeryt domagał się 12,5 tys. złotych zadośćuczynienia i taka kwotę przyznał mu Sąd Okręgowy w Opolu.

- Nie składałem wcześniej wniosku o te pieniądze, bo nie lubię prosić. Teraz zmusiła mnie do tego sytuacja, m.in. konieczność zakupu leków - mówił emeryt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska