Trudno wskazać zdecydowanego faworyta finałowego meczu o Młodzieżowe Mistrzostwo Polski. W obu ekipach nie zabraknie zawodników znanych także z gry w Pluslidze.
Decydujący mecz sezonu zapowiada się niezwykle emocjonująco. Oba zespoły rozegrały zacięte pojedynki w półfinałach. Zaksa po wyrównanych i pełnych zwrotów akcji bojach dwukrotnie wygrała 3:2 z Treflem Gdańsk.
Czarni nieco dłużej walczyli z Transferem Bydgoszcz, który był liderem po fazie zasadniczej. Pierwsze spotkanie wygrali 3:0, ale w drugim już nie sprostali rywalom (1:3) i dopiero w trzecim meczu zapewnili sobie awans do finału (3:0).
Za Czarnymi przemawia doskonały atak oraz zawodnicy grający także w pierwszym zespole: Bartłomiej Bołądź, Jakub Wachnik czy Igor Grzechnik. Nasza Zaksa też ma w składzie ogranych zawodników. Krzysztof Zapłacki, Krzysztof Rejno, Michał Superlak, czy Korneliusz Banach mają za sobą występy w Pluslidze i Pucharze Cev. Co ważne na końcówkę sezonu po ciężkiej kontuzji do gry wrócił Paweł Gryc.
W rundzie zasadniczej drużyny podzieliły się zwycięstwami. W Kędzierzynie górą była Zaksa, wygrywając 3:1, zaś w Radomiu Czarni nie stracili seta.
Interesująco zapowiada się także pojedynek o 3. miejsce, w którym Trefl Gdańsk zagra z Transferem Bydgoszcz. Oba mecze odbędą się w hali Azoty, odpowiednio o godz. 14:30 i 17:00. Wstęp jest wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?