Violetta Porowska będzie dyrektorem przychodni w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Violetta Porowska
Violetta Porowska Archiwum
O tym, że radna wojewódzka otrzyma to stanowisko pisaliśmy już miesiąc temu. Ratusz twierdzi jednak, że Porowska wygrała, bo była najlepsza.

- W konkursie startowało pięć osób, a pani Porowska wykazała się największą wiedzą i doświadczeniem, jest świetnie przygotowana do objęcia tego stanowiska - przekonuje wiceprezydent Janusz Kowalski, który nie ukrywa sympatii do PiS.

Ratusz nie ujawnia kontrkandydatów Porowskiej. Sporo wiadomo o samej radnej, która od 2009 roku jest prezesem spółki Vital Medic w Kluczborku, a w latach 2006-2008 kierowała Centrum Zdrowia Publicznego w Opolu.

- Znam się na zarządzaniu w służbie zdrowia, a sugestie, że wygrałam konkurs z powodu przynależności partyjnej, są krzywdzące - komentuje Porowska.

Radna twierdzi, że jeszcze niedawno nie była zainteresowana pracą w miejskich przychodni.

- Zainspirował mnie artykuł w nto i sugestia, że mogę zostać szefową przychodni Centrum - przekonuje.

Trudno jednak nie zauważyć, że już wcześniej pojawiały się informacje, że Porowska wygra konkurs. Co więcej - radna nie ubiegała się o żadne stanowisko w mieście, gdy PiS był w opozycji.

Teraz radni PiS wspierają prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, a jednocześnie członkowie partii znajdują prace w mieście. Np. Arkadiusza Szymański, radny wojewódzki PiS, został pracownikiem wodociągów.

Zbigniew Kubalańca, szef klubu radnych PO przyznaje, że od strony merytorycznej trudno Porowskiej coś zarzucić.

- Dla większej przejrzystości konkursu lepiej byłoby jednak, aby w komisji zasiadał np. radny opozycji. Gdyby i on zagłosował za panią Porowską, to nie byłoby żadnych wątpliwości - ocenia Kubalańca.

Przypomnijmy, że ratusz ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora przychodni Centrum, bo dr Anna Trela przeszła niedawno na emeryturę.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy Porowska zacznie pracę. Jako swoje priorytety wymienia poprawienie jakości usług, a także przygotowanie przychodni do kontraktowania usług w NFZ w 2016 roku.

- To będzie kontrakt wieloletni i na nowych zasadach. Czeka nas bardzo dużo pracy już teraz - nie ukrywa radna i zapowiada, że pracy w Opolu nie będzie łączyć z pracą w szpitalu w Kluczborku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska