Stephen Kiplimo z Kenii najlepszy w V Maratonie Opolskim

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Stephen Kiplimo z Kenii najlepszy w V Maratonie Opolskim
Stephen Kiplimo z Kenii najlepszy w V Maratonie Opolskim Oliwer Kubus
Zawodnik z Kenii dystans 42,195 km pokonał w czasie 2 godzin i 19 minut, nie dając szans rywalom. Wystartowało ponad 1500 biegaczy.

Od rana ulice Opola opanowali biegacze, którzy rywalizowali w różnych kategoriach i na różnych dystansach. Największe zainteresowanie budzili ci, któzy mieli do przebiegnięcia najwięcej (42,195 km), czyli maratończycy.

Odpoczątku ton rywalizacji nadawali Kenijczycy, którzy należeli do zdecydowanych faworytów zawodów. Usadowili się na czele stawki i biegli w takim tempie, że pozostali zawodnicy nie byli w stanie im zagrozić. Po 2 h 19 min jako pierwszy na mecie zameldował się Stephen Kiplimo.

- Oczywiście bardzo się cieszę ze zwycięstwa, choć czas mógłby być trochę lepszy - podkreślał triumfator. - Pokonywałem już w maraton w 2 h 11 min, i to nawet w tym sezonie. Można zatem powiedzieć, że forma dopisuje. Współpracowaliśmy z kolegą przez większość trasy, ale w końcówce przyspieszyłem i nie dałem mu szans. Jeśli nadarzy się okazja, to w następnym roku znów pojawię się w Opolu. Wywożę z waszego miasta same miłe wspomnienia.
Kibice wyczekiwali najszybszego maratończyka, zerkając jednocześnie na tablicę czasową. Liczyli, że zostanie pobity rekord imprezy, wynoszący dotąd 2 h 22 min. Kiplimo stanął na wysokości zadania i zdołał poprawić rekordowy wynik.

Zadowolenia z tego faktu nie ukrywał również dyrektor maratonu Mariusz Godoś.

- Tak dobry rezultat jest wypadkową dwóch rzeczy - tłumaczył Godoś. - Po pierwsze, wystartowało czterech zawodników, którzy mieli wyniki lepsze niż rekord naszej trasy. W imprezach wyższej rangi na czas zwycięzców pracują tzw. pacemakerzy, którzy pomagają faworytom, dyktując przez dany fragment tempo. U nas ich nie było, stąd uważam, że czas poniżej 2 h 20 min należy rozpatrywać w kategorii sukcesu. Po drugie, wpływ na lepsze rezultaty miała zmodyfikowana trasa, z korzystniejszą dla biegaczy nawierzchnią. Pogoda też sprzyjała. Temparatura była idealna do biegania, a z nieba na szczęście nie spadł deszcz.

Najlepszą z pań okazała się Rumunka Daniela Cirlan, która na mecie podkreślała, że na 36 km przeżywała kryzys i dlatego nie osiągnęła zamierzonego czasu. Mimo to zdecydowanie wyprzedziła swoje rywalki.

Rywalizacja odbywała się także na krótszych dystansach. W półmaratonie triumfował Piotr Drobnik z Politechniki Opolskiej.

- Zapisując się, marzyłem o rekordzie trasy - przyznawał Drobnik. - Tego niestety nie dokonałem, lecz i tak mogę czuć satysfakcję, zwłaszcza że mam jeszcze rezerwy. Biegłem dla klubu uczelnianego, bo w Opolu mieszkam i studiuję, ale na co dzień reprezentuję LKS Osowa Sień. Po raz pierwszy wziąłem udział w tej imprezi i fajnie, że od razu udało mi się zwyciężyć, mimo że zacząłem bardzo wolno i po pierwszym okrążeniu ustępowałem prowadzącemu Jackowi Sobasowi. Ale gdy usłyszałem, że nie tracę do niego zbyt dużo, przyspieszyłem i wysforowałem się na pierwsze miejsce. Sporo znajomych mi dopingowało i także dzięki nim zapominałem o bólu czy morderczym wysiłku.

Wśród kobiet na najwyższym stopniu podium stanęła Teresa Uciechowska z Opola.

- Strasznie wiało, a w okolicach 12. km dopadł mnie kryzys - wyjaśniała pani Teresa. - Jak go można przezwyciężyć? Chyba tylko determinacją. Póki co biegam półmaratony, być może spróbuję kiedyś swoich sił na dwukrotnie dłuższym dystansie.

W sztafetach swoją ekipę wystawiła reprezentacja Polski łyżwiarzy szybkich, na czele z Konradem Niedźwiedzkim i Arturem Wasiem. Niestety, zabrakło złotego medalisty olimpijskiego z Soczi Zbigniewa Bródki, byłego zawodnika AZS-u PO Opole.

- Zbyszka zatrzymały obowiązki służbowe - mówił Mariusz Godoś. - Uprawia sport, ale jest też zawodowym strażakiem. W nocy musiał wyjechać do trzech akcji i niestety nie mógł dotrzeć do Opola. Szkoda, lecz na to nic nie poradzimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska