Przepełnione kosze można zobaczyć m.in. nad Młynówką, nad stawkiem Barlickiego, czy na Bolko. To efekt zamieszania w przetargu na sprzątanie terenów zielonych w Opolu.
- W postępowaniu, podzielonym na kilka zadań, pojawiły się protesty - informuje Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prezydenta Opola. - Sprawa powinna się wyjaśnić ostatecznie w ciągu kilku dni, ale na razie tylko w przypadku wyspy Bolko wiemy już jaka firma będzie zajmować się utrzymanie terenów zielonych.
Ratusz zlecił interwencyjne opróżnianie koszy innej firmie. Urzędnicy zapewniają, że bez względu jak potoczy się przetarg, śmieci szczególnie widoczne w parkach oraz na bulwarze nad Młynówką niebawem znikną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?