Kolarstwo. Dobra jazda podczas jednodniówek

Wyścigi te wchodzą w skład tegorocznego Visegrad 4 Bicycle (UCI) ,a w pierwszym z nich rewelacyjnie spisał się Przemysław Sobieraj, który linię mety w Gyor minął jak drugi, przegrywając tylko z Czechem A. Kankovskim (Whipool Author).Trzeci był Błażej Janiaczyk (Kloss BDC).

Wyścig był rozgrywany na trasie Budapeszt-Gyor, kolarze mieli do pokonania ponad 124 kilometry. Na trasie tempo było wysokie mimo padającego deszczu, a poszczególni uczestnicy próbowali kilka razy uciekać z peletonu. Nie obyło się niestety bez kraksy, w której uczestniczył nasz Sylwester Janiszewski i musiał wycofać się z wyścigu. W strefie ochronnej, kiedy kolarze szykowali się do finiszu, na śliskiej i mokrej nawierzchni, doszło do kolejne kraksy. Wyeliminowała ona z walki o zwycięstwo Dariusza Batka, który zajmował 2 miejsce.

Nazajutrz ekipa Wiesława Ciasnochy stratowała w GP Słowacji. Trasa licząca 152 km była płaska, biegła w wzdłuż Dunaju, a jej konfiguracja preferowała grupy sprinterskie. Ucieczkę dnia tworzyła trzyosobowa grupa, która jeszcze 30 km przed metą miała ponad 2 minuty przewagi nad peletonem. Została jednak "skasowana" dzięki bardzo aktywnej jeździe kolarzy Wibatechu Fuji.
Jej zawodnicy starli się rozprowadzić na ostatnich metrach sprinterów: Janiszewskiego i Batka, ale odczuwali oni skutki kraksy, co uniemożliwiło im udany finisz. Janiszewski był ostatecznie 14., a Batek - 21. Z peletonu najlepiej zafiniszował Czech Alois Kankovsky, drugi był Erik Baska (AWT Greenway.).

Batek zajął jednak 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Visegrad 4 Bicycle, którą wygrał J. Polanicky (Whirlpool Autor). Kolarze Wibatechu zdobyli kolejne cenne punkt w klasyfikacji UCI, a bardzo dobra postawa w tym sezonie została doceniona i została zaproszona do Kijowa, gdzie będzie startowała w trzech klasykach, zaliczanych do klasyfikacji UCI.