Ćwiczenia w Opolu. "Pół miasta stanęło w korku" [wideo, zdjęcia]

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Opolskie służby ratownicze ćwiczyły dziś na wypadek ataku terrorystycznego. Nie wszystkim mieszkańcom miasta to się spodobało.

Brudna bomba w szkole. Opole zakorkowane

- Przez te ćwiczenia pół miasta zatrzymało się w korku - skarżył się Krystian Małkiewicz z Opola, który zadzwonił do redakcji nto. - Co chwilę na sygnale jeździły wozy policyjne, straży pożarnej i karetki pogotowia. Trzeba było zatrzymywać się i zjeżdżać na pobocze.

Takich telefonów od zdenerwowanych mieszkańców Opola odebraliśmy więcej. Niektórzy przestraszyli się również, że w Opolu naprawdę stało się coś złego. Po mieście dość szybko rozniosła się plotka, że doszło do wybuchu w jednej z opolskich szkół.

- Aby ćwiczenia miały sens, musimy prowadzić je w warunkach najbardziej odpowiadających rzeczywistości - mówi młodszy aspirant Karol Brandys z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Dzięki temu sprawdzamy umiejętności wszystkich służb, ile czasu pojazdy uprzywilejowane potrzebują na dotarcie do miejsca zagrożenia, jak radzą sobie w ruchu ulicznym, w korkach itd. Zdajemy sobie sprawę, że powoduje to pewne utrudnienia, ale robimy to wszystko dla dobra ludzi. Żeby służby ratownicze były gotowe nieść im pomoc w razie prawdziwego zagrożenia i by nic ich nie zaskoczyło.

Scenariusz ćwiczeń obejmował działania ratownicze w szkole przy ul. Licealnej, gdzie doszło do wybuchu bomby z substancją radioaktywną. Na miejsce przyjechały wszystkie służby, teren został odizolowany i zabezpieczany przez policjantów. Do działania przystąpiła grupa do wykrywania zagrożeń radiacyjnych. Pomocy potrzebowała około 50 osób. Ćwiczenia powiązane były z ćwiczeniami w Głuchołazach i Głubczycach.

Policjanci z tego pierwszego miasta otrzymali informację o zaginięciu uczennicy liceum. Do działań poszukiwawczych włączyli się ratownicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipkach, natomiast chwile później dyżurny dostał informację o kolejnych dwóch ładunkach wybuchowych w szkołach na pograniczu polsko-czeskim. Jedna bomba znajdowała się w szkole zaginionej licealistki przy ul. Bohaterów Warszawy w Głuchołazach. Druga w liceum ogólnokształcącym przy ul. Kochanowskiego w Głubczycach.

W trakcie ćwiczeń z opolską policją współdziałały Opolskie Kuratorium Oświaty, Państwowa Wyższa Szkoła Medyczna w Opolu, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipkach, pogotowie, straż pożarna i urząd wojewódzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska