NFZ chce dofinansować szpitalne oddziały ratunkowe

Redakcja
Obecny system powoduje, że dla oddziałów ratunkowych najkorzystniej jest, kiedy po badaniach pacjent z izby przyjęć trafia na stół operacyjny.
Obecny system powoduje, że dla oddziałów ratunkowych najkorzystniej jest, kiedy po badaniach pacjent z izby przyjęć trafia na stół operacyjny. Paweł Stauffer
Obecnie szpitalne oddziały ratunkowe przynoszą tylko straty. Tym większe, im więcej przyjmą pacjentów.

Fakty

Fakty

Na Opolszczyźnie działa 7 szpitalnych oddziałów ratunkowych: dwa w Opolu (w WCM i Szpitalu Wojewódzkim) oraz po jednym w Nysie, Brzegu, Kędzierzynie-Koźlu, Oleśnie i Strzelcach Opolskich.
Obecnie w ramach ryczałtu SOR-y otrzymują na działalność medyczną na dobę:
SOR w WCM - 14,5 tys. zł
SOR w Szpitalu Wojewódzkim - około 10 tys. zł
SOR w Szpitalu Powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu - około 10 tys. zł
SOR w Szpitalu w Nysie - nieco powyżej 10 tys. zł
SOR w Brzeskim Centrum Medycznym - 9 tys. zł
SOR w Szpitalu Powiatowym w Strzelcach Op. - 9 tys. zł
SOR w Szpitalu Powiatowym w Oleśnie - ok. 8 tys. zł.

Obecnie stawka za punkt (każda procedura medyczna ma określoną liczbę punktów) wynosi dla każdego SOR 30 zł. Po zmianie ma natomiast wzrosnąć do 52 zł.

SOR-y są opłacane przez NFZ inaczej niż pozostałe oddziały w szpitalach. Dostają pieniądze za tzw. gotowość, a nie za liczbę przyjętych pacjentów oraz wykonanych im badań i zabiegów. Są to ryczałty dobowe, których wysokość zależy m.in. od wyposażenia SOR-ów, zatrudnionego personelu itp. Ten system jednak się nie sprawdził.

- Spowodował on, że SOR-y są niedofinansowane, przynoszą straty i szpitale muszą do nich dopłacać, by mogły dalej funkcjonować - mówi dr Marek Dryja, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej, ordynator SOR w opolskim WCM. - Ja nie znam w kraju oddziału ratunkowego, który byłby na plusie. Zmiana w sposobie finansowania SOR-ów jest potrzebna.

Obecnie, jeśli na SOR przychodzi chory, któremu lekarz dyżurny zleca np. badanie tomografem, a potem wstępne rozpoznanie się nie potwierdza, pacjent nie wymaga hospitalizacji i może wrócić do domu, to koszty diagnostyki spadają na SOR.
- A gdyby pacjent został na oddziale, tomograf coś u niego wykrył, to koszty badania spadają na oddział - tłumaczy dr Dryja. - Trudno jednak stawiać diagnozy tylko na podstawie wywiadu. Dopóki pacjenta dokładnie nie zbadamy, skąd dowiemy się, co mu jest?

SOR w WCM przyjmuje w ciągu doby około 200 pacjentów. Niektórzy przychodzą tylko dlatego, że nie przyjął ich lekarz POZ. Ale oddział i tak generuje duże koszty, które ponosi cały WCM.

Według zapowiadanej zmiany SOR-y będą opłacane według dwóch kryteriów: gotowości do udzielania pomocy (jak teraz) oraz liczby przyjęć i wykonanych procedur medycznych. Wzrośnie cena za punkty przypisane poradom, badaniom i zabiegom (szczegóły w ramce). Przy czym najlepiej będą wyceniane skomplikowane procedury, np. tomografia, rezonans czy gastroskopia.

- Z zapowiedzi wynika, że jeśli SOR będzie przyjmować mniej niż 25 tys. pacjentów rocznie, to straci status oddziału ratunkowego - zaznacza dr Dryja. - Powinien też posiadać minimum dwa stanowiska do intensywnej terapii. W SOR w WCM są trzy.
- Nasz SOR przyjmuje rocznie ponad 15 tys. pacjentów i przynosi bardzo duże straty, ale jest na naszym terenie niezbędny - podkreśla Marek Staszewski, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Został dobrze oceniony przez NFZ, więc sądzę, że pozostanie...

- Umowy z SOR-ami obowiązują do 30 czerwca 2016 roku, a poziom finansowania ustalony jest do 30 czerwca tego roku - informuje Beata Cyganiuk, rzecznik opolskiego NFZ. - Dlatego nasz oddział będzie ustalał poziom finansowania od 30 czerwca do 31 grudnia bieżącego roku.

SOR-y na Opolszczyźnie liczą na to, że będą to już stawki liczone po nowemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska