Już w najbliższą niedzielę, 30 maja, w całym kraju rolnicy (płatnicy podatku rolnego) będą wybierać swoich przedstawicieli do Izby Rolniczej.
Wczoraj chcieliśmy poznać nazwiska kandydatów zgłoszonych w wyborach. Niestety, nie znaleźliśmy ich na stronie internetowej Izby Rolniczej w Opolu, która organizuje wybory. Telefonicznie pracownica biura odmówiła podania nazwisk kandydujących.
- Obowiązuje nas ochrona danych osobowych - stwierdziła. - Nie opublikujemy tego w internecie. Listy kandydatów są przekazane do urzędów gmin i tam powinny być wywieszone na tablicach ogłoszeniowych.
Na prośbę o rozmowę z kierowniczką biura reporter nto usłyszał, że nie podejdzie do telefonu, bo nie ma czasu.
- Ochrona danych osobowych nie dotyczy nazwiska, imienia i nazwy gminy, w której startuje do wyborów kandydat - przyznaje Herbert Czaja, prezes Opolskiej Izby Rolniczej. - Nie będziemy ujawniać dokładnych adresów zamieszkania kandydatów, ale nazwisko i prawdopodobnie miejscowość, w której mieszka, opublikujemy w internecie. W środę poproszę, żeby to wrzucić na naszą stronę. Rolnicy mają prawo świadomie wybierać.
Prezes Czaja tłumaczy nieporozumienie krótkim stażem pracy nowej kierownik biura w Opolu. Bije się też w piersi, że sam nie dopilnował, by informacja na ten temat została opublikowana. Tym bardziej, że na stronie Izby jest specjalna zakładka o wyborach, w której można znaleźć informację, gdzie w każdej gminie mieści się lokal wyborczy i w jaki sposób można było zgłaszać kandydatów. W dużej części gmin wybory są tylko formalnością, ponieważ kandydatów jest tylu, ile mandatów. Wystarczy im tylko jeden głos poparcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?