Zniknięcie niewielkiej figurki zauważyli pracownicy Zakładu Komunalnego, który administruje cmentarzem.
- Sprawa została zgłoszona policji oraz urzędowi miasta, a jest tym bardziej bulwersująca, że nagrobek został niedawno wpisany do rejestru zabytków - przyznaje Julian Juszczewski zastępca kierownika administracji cmentarzy komunalnych.
Figurka była elementem krzyża stojącego na nagrobku Josefa Rasgiera, który żył w mieście na przełomie XIX i XX wieku. Jego grób - podobnie jak 29 innych - zostało wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków.
Przed dewastacją to jednak go nie uchroniło. Pomóc w takich sytuacjach mógłby monitoring, na który brakuje pieniędzy, a także uruchomienie lamp, które zainstalowano obok muru cmentarnego, odrestaurowanego w ubiegłym roku.
- Mamy nadzieję, że lampy niebawem zaświecą, sporo czasu zajmują procedury, które są wymagane do podpisania umowy na dostarczenie prądu - tłumaczy Agnieszka Maślak z Urzędu Miasta Opola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?