3 liga piłkarska: Swornica Czarnowąsy - Piast II Gliwice 0-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Napastnik Swornicy Czarnowąsy Tomasz Jaworski.
Napastnik Swornicy Czarnowąsy Tomasz Jaworski. Sławomir Jakubowski
Ważny mecz, w kontekście walki o utrzymanie, rozegrała Swornica Czarnowąsy. Niestety, po wyrównanym pojedynku uległa u siebie rezerwom Piasta Gliwice 0-1.

Jedyny gol padł w 38. minucie, kiedy składną akcję gości strzałem z 11 metrów zakończył Kwaśniewski. Jego uderzenie odbił co prawda Stodoła, ale piłka trafiła pod nogi Ciechańskiego, który musiał w idealnej okazji trafić do siatki i tak się stało.

Wcześniej prowadzić powinni jednak gospodarze. Doskonałą sytuację w 7. minucie zmarnował jednak Jaworski. Otrzymał on idealne podanie od Scisły, ale z 5 metrów trafił w leżącego
bramkarza Piasta. Dla odmiany w 58. min to goście powinni podwyższyć. Dytko wygrał pojedynek biegowy z naszym obrońcą, ale w dogodnej sytuacji trafił w spojenie słupka z poprzeczką.
Ostatnie 20 minut Swornica grała w liczebnej przewadze, po tym jak drugi żółty kartonik obejrzał Czekański, jednak nie potrafiła tego wykorzystać.

Swornica Czarnowąsy - Piast II Gliwice 0-1 (0-1)
0-1 Ciechański - 38.
Swornica: Stodoła - Bednarski, Brzozowski, Szampera, Szynklarz - Mikulski (69. Bienias), Surowiak, Sikorski, Jędrzejczyk - Jaworski (80. Filipe), Scisło. Trener Andrzej Polak.
Piast II: Szumski - Czekański, Nieves, Paskuda, Hałgas - Dziczek, Izvolt, Dytko (84. Budzik), Ciechański (76. Salak) - Docekal, Kwaśniewski. Trener Marcin Domagała.
Sędziował Marcin Miśta (Sosnowiec);
Żółte kartki: Mikulski, Bednarski - Czekański, Nieves, Kwaśniewski.
Czerwona kartka: Czekański (68., druga żółta).
Widzów 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska