Właściciel fermy zamierza rozbudować ją ponad dwukrotnie. Aktualnie w 10 kurnikach o powierzchni 1200 m kw. każdy hodowanych jest w sumie 200 tysięcy brojlerów.
Dobudowanych ma zostać jeszcze sześć kurników: dwa o powierzchni 1500 m kw oraz cztery po 3500 m. Po rozbudowie na fermie w ma być hodowanych 578 tysięcy kur.
- Już teraz w mieście unosi się fetor, co dopiero po rozbudowie - mówią mieszkańcy miasta. - Intensywność smrodu zależy też od pogody, pory dnia czy pory roku. Ale różnica jest tylko taka, czy śmierdzi w miarę, czy nie do wytrzymania.
Prawie pół tysiąca mieszkańców Dobrodzienia podpisało się pod protestem przeciwko rozbudowie fermy.
Zwracają uwagę, że najbliższe domy stoją w odległości zaledwie 515 metrów od granicy fermy, a w promieniu 800 metrów znajdują się przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum, ośrodek wychowawczy oraz internat.
Smród często wręcz uniemożliwia korzystanie z placu zabaw czy boiska. Dobrodzienianie obawiają się także obniżenia wartości domów i działek w sąsiedztwie kłopotliwej fermy.
Protesty nic nie przyniosły, gmina wydała pozytywną decyzję środowiskową na rozbudowę fermy drobiu.
Burmistrz Róża Koźlik tłumaczy, że nie miała innego wyjścia.
Czytaj więcej w piątek (29 maja) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" lub kup e-wydanie NTO.
Mieszkańcy Dobrodzienia mieli już nieprzyjemne doświadczenia związane z fermą kur w Dobrodzieniu:
Protest
My, mieszkańcy gminy Dobrodzień stanowczo protestujemy przeciwko realizacji przedsięwzięcia pn.: ,,Budowa czterech budynków inwentarskich - kurników w ramach rozbudowy istniejącej fermy chowu drobiu", na działce o nr ew. 1991 km. 1 obręb Dobrodzień.
Ferma chowu drobiu, przy której ma być realizowane przedsięwzięcie zostanie zlokalizowana na działce o numerze 1991. Granica tej działki znajduje się w odległości 515 m od najbliższych zabudowań mieszkalnych.
Istniejąca w tym stanie ferma chowu drobiu wydziela w różnych okresach nieprzyjemny zapach - fetor, którego intensywność uzależniona jest od warunków pogodowych, pory dnia czy pory roku.
Fetor ten wpływa niekorzystnie na komfort naszego życia, powoduje, iż nie możemy wykonywać czynności tak prozaicznych jak wietrzenie mieszkań czy relaks na świeżym powietrzu. Smród unoszący się w mieście po prostu nam to uniemożliwia. Fetor, szczególnie uciążliwy jest latem, kiedy moglibyśmy, a w szczególności nasze dzieci, spędzać czas na świeżym powietrzu.
Obawiamy się, że może to niekorzystnie wpływać na stan naszego zdrowia, zarówno psychicznego jak i fizycznego. Mamy wszelkie podstawy by bać się, że rozbudowa tej fermy o cztery kolejne kurniki w sposób diametralny jeszcze pogorszy istniejący obecnie, zły stan.
Pragniemy nadmienić, że w promieniu 800 m od planowanej inwestycji znajduje się 5 placówek oświatowych z całym zapleczem sportowym i rekreacyjnym - przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum, ośrodek wychowawczy oraz internat szkolny. W okresie nauki szkolnej w placówkach tych gromadzi się duży procent dzieci i młodzieży naszej gminy. Wydzielający się fetor uniemożliwia korzystanie z placu zabaw, boisk i innych obiektów sportowych, jak również wietrzenie sal lekcyjnych, co jest zalecane przez SANEPiD.
Bardzo istotne dla nas jest również obniżenie wartości naszych działek - dorobku naszego życia - spowodowane ich położeniem w pobliżu fermy chowu drobiu. Kto będzie chciał kupić naszą działkę dom czy mieszkanie, skoro jest ono położone w obrębie smrodu, który z powodu rozbudowy fermy mógłby być - co jest dla nas trudne do wyobrażenia - jeszcze intensywniejszy?
Dlatego stanowczo protestujemy przeciwko tej inwestycji i sąsiedztwu zatruwających nam codzienne życie kurników.
Z poważaniem,
Mieszkańcy Dobrodzienia (460 podpisów)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
