Początek spotkania był znakomity w wykonaniu naszej drużyny. Od pierwszej minuty gry mogła się podobać. Odważnie ruszyła do przodu i osiągnęła przewagę na boisku. Jej ukoronowaniem był gol strzelony w 11. min przez Mateusza Jędrzejczyka. Popisał się on ładnym strzałem głową po dośrodkowaniu Michała Bednarskiego, choć był w dość trudnej sytuacji. Cała akcja gości była przeprowadzona na dużej szybkości.
- Mateuszowi należą się duże słowa uznania za tę bramkę - zaznaczał trener Swornicy Andrzej Polak. - Zresztą cała drużyna zasłużyła na pochwały. Stal przez większość meczu miała przewagę, wypracowała kilka sytuacji, ale dobrze bronił Krzysiek Stodoła, a i pozostali gracze w polu grali ofiarnie. Dopisało nam też trochę szczęście.
To zwycięstwo jest tym cenniejsze, że w sobotę wygrywały też znajdujące się w tabeli za Swornicą:Grunwald Ruda Śląska i Piast II Gliwice. Jeśli nasza drużyna wygra w najbliższą środę w Mysłowicach ze zdegradowanym już Górnikiem Wesoła, to zapewni sobie utrzymanie w 3 lidze.
Stal Bielsko-Biała - Swornica Czarnowąsy 0-1 (0-1)
0-1 Jędrzejczyk - 11.
Swornica: Stodoła - Bednarski, Udarevic, Szampera, Szynklarz - Bienias, Job, Sikorski, Jędrzejczyk - Scisło (28. Filipe) Jaworski (84. Brzozowski). Trener Andrzej Polak.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa). Żółte kartki: Bednarski, Udarevic, Bienias. Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
