Saltex 4 liga: Racławia Racławice Śląskie - Victoria Chróścice 3-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Dawid Guzowski z Racławii.
Dawid Guzowski z Racławii. Sławomir Jakubowski
Jesienią Victoria wygrała na swoim boisku 3-2, a dwa gole zdobył wówczas D. Kołodziej. Ten sam piłkarz otworzył wynik meczu rewanżowego. To nie wystarczyło.

W meczu dwóch drużyn, które potrzebowały niemal cudu, aby zachować ligowy byt wygrali gracze z Racławic Śląskich, choć to rywale dominowali przez pierwsze pół godziny i objęli prowadzenie. Ich przewagę i dobrą grę udokumentował D. Kołodziej.

Piłkarze z Chróścic wciąż byli w natarciu, ale ich akcje nie przynosiły powodzenia. Tymczasem starta gola podziałała na wyobraźnie miejscowych, którzy podjęli rękawicę i przede wszystkim zaczęli walczyć. W 31. min zostali nagrodzeni, choć przy dużej dozie szczęścia. Dośrodkowywał bowiem lewy obrońca Maciaszczyk, ale zamiast tego wyszedł mu strzał, który całkowicie zaskoczył Walkowicza.

Racławia nie zmieniała taktyki, oddała pole rywalowi, który grał dobrze, ale do pola karnego i tak jak w poprzednich spotkaniach nie potrafił przełożyć przewagi na gole. Miejscowa jedenastka nadal się broniła i wyłącznie kontrowała, ale zdobyła jeszcze dwa gole.
Najpierw po centrze piłka trafiła do T. Hajduk, który zagrał mocno wzdłuż linii i z bliska trafił Kisiński. W ostatniej minucie po przechwycie szybką kontrę zakończył z kolei Bielak.

>b>Racławia Racławice Śląskie - Victoria Chróścice 3-1 (1-1)
0-1 D. Kołodziej - 22., 1-1 Maciaszczyk - 31., 2-1 Kisiński - 60., 3-1 Bielak - 90.
Racławia: Kania - Bubiak, A. Reiwer, Czerniak, Maciaszczyk - Kisiński, Adamów (46. Guzowski),
D. Hajduk, A. Zalewski, Bielak - T. Hajduk. Trener Dagobert Kroll.
Victoria: Walkowicz - Damian Polok, Węgrzyn, Zięba, Staszewski - Glinda, Filla (71. Doliński), D. Kołodziej, Borosz, Dora (46. Dastin Polok) - Rogowski. Trener Bogdan Kowalczyk.
Sędziował: Wojciech Włodarczyk (Opole).
Żółte kartki: T. Hajduk.
Widzów: 50

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska