Europoseł PiS w Opolu do przetargu stawać nie musi

Artur  Janowski
Artur Janowski
Dawid Jackiewicz, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dawid Jackiewicz, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Tomasz Holod / Polska Press / Gazeta Wrocławska
Ratusz wynajmie kolejny lokal poza standardową procedurą. - Tak jest szybciej i prościej - twierdzą urzędnicy.

Szczęśliwcem, który nie musi stawać do przetargu jest europoseł Dawid Jackiewicz (PiS).

Dzięki ubiegłotygodniowej zgodzie rady miasta prezydent nie będzie ogłaszać przetargu na lokal przy ulicy Krakowskiej 51 (kamienica na rogu ul. Krakowskiej i Damrota), a może niemal od razu podpisać umowę najmu z parlamentarzystą. Tym samym, któremu przed rokiem w kampanii pomagał były radny Janusz Kowalski, a obecnie wiceprezydent zajmujący się sprawami lokalowymi.

- Europoseł zwrócił się do nas o wskazanie lokalu i szczerze mówiąc trochę mi wstyd, że mogłem wskazać mu tylko ten przy ul. Krakowskiej - przyznaje wiceprezydent. - Lokal ma niecałe 19 metrów kwadratowych, znajduje się na drugim piętrze i od 2012 roku nikt go nie użytkuje, a przetargi były nieskuteczne. To, że europoseł będzie mieć w Opolu biuro to prestiż dla miasta, a nam dodatkowo zniknie problem pustego lokalu.

Rada miasta w bezprzetargowym przekazaniu biura nie widziała problemu. Radny SLD Piotr Mielec zwrócił jednak uwagę, że umowa najmu powinna być podpisana tylko na czas kadencji europosła.

- Dobry pomysł i na pewno go uwzględnimy. Sprawdzimy też umowy, jakie zawarto z innymi parlamentarzystami na miejskie lokale - zapowiada wiceprezydent Kowalski.

Biuro dla europosła to już trzeci lokal w okresie miesiąca, jaki urząd miasta chce wynająć bez ogłoszenia standardowego przetargu.

Według urzędników przetargi mają sens, jeśli lokal jest atrakcyjny i krótko stoi pusty. Im więcej nieudanych przetargów, tym szanse na jego szybkie wynajęcie maleją.

Dlatego radni zgodzili się na wynajęcie lokalu po dawnym sklepie przy ulicy Jodłowej 31 na szkołę baletową i teatr tańca, które powstać mają na bazie Akademii Tańca Ramada, która wykształciła już trzy tysiące tancerzy, a obecnie uczy się tam tańca 400 osób. Lokal o powierzchni blisko 900 m kw. na Malince aż trzykrotnie był wystawiony na przetarg, ale żadna sieć handlowa nie chciała w niego inwestować.

- Dlatego wynajęcie dawnego sklepu opolskiej szkole to racjonalne rozwiązanie - przekonuje wiceprezydent Kowalski.

Więcej emocji i dyskusji wzbudziło przekazanie lokalu przy ul. Powstańców Śląskich 30 stowarzyszeniu Sahaja Yoga. Choć organizacja - które rozwija umiejętności umożliwiające osiągnięcie spokoju i równowagi wewnętrznej - działa w Opolu od lat, to nie wszystkim radnym podobało się, że nie krzewi kultury chrześcijańskiej.

Ostatecznie radni dali się przekonać i lokal o pow. ponad 75 m. kw. może być wynajęty bez przetargu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska