Gminna Świetlica w Głuchołazach pomaga i organizuje czas najmłodszym

Magdalena Żołądź
Magdalena Żołądź
Dzieci spędzają czas w świetlicy bardzo różnorodnie. Nie tylko na zajęciach i odrabianiu lekcji, ale także na zabawach czy wycieczkach, podczas których z opiekunami zwiedzają pobliskie atrakcje turystyczne.
Dzieci spędzają czas w świetlicy bardzo różnorodnie. Nie tylko na zajęciach i odrabianiu lekcji, ale także na zabawach czy wycieczkach, podczas których z opiekunami zwiedzają pobliskie atrakcje turystyczne. Archiwum świetlicy
Działa dzięki wsparciu samorządu i sponsorów. Ty też możesz ją wesprzeć. Wystarczy jeden "klik".

Codziennie od poniedziałku do piątku - od 8.00 aż do 18.30 - świetlica ma pod opieką w sumie 30 dzieci. Zarówno tych, które potrzebują wsparcia psychologicznego, pedagogicznego czy też socjoterapeutycznego, jak i tych uczniów, którzy po prostu chcą fajnie spędzić czas, odrobić lekcje pod okiem pedagogów czy nadrobić zaległości z jakiegoś przedmiotu.

Stale jest tu gwarno i wesoło. Ciągle coś się dzieje. Dzieci chodzą na wycieczki, mają zajęcia edukacyjne, pracują nad wspólnymi projektami, mają korepetycje, o 15.30 jedzą razem posiłek.

Jednak świetlica to nie tylko zabawa. Tu fachowcy - logopedzi, terapeuci, pedagodzy i psycholodzy pracują z dziećmi i nastolatkami potrzebującymi wykwalifikowanego wsparcia.

Świetlica socjoterapeutyczna ma na wyposażeniu także salę doświadczania świata - miejsce, gdzie dzieci mogą przechodzić rehabilitację sensoryczną. - Ale nie tylko dzieci, które takiej rehabilitacji wymagają - mówi Kornelia Bezkorowajna, koordynator projektów społecznych przy Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w Głuchołazach i wychowawca w świetlicy. - Sala jest dostępna całkowicie za darmo dla wszystkich mieszkańców Głuchołaz, także dorosłych, którzy po prostu chcieliby przyjść i zrelaksować się po ciężkim dniu.
Zajęcia, wycieczki, opieka personelu, posiłki, uczestnictwo w różnego rodzaju terapiach - to wszystko świetlica socjoterapeutyczna oferuje bezpłatnie.

Działa przy bardzo mocnym wsparciu gminy oraz sponsorów, ale jej kadra też nie czeka z założonymi rękami, aż pieniądze same się znajdą.

Każdy może pomóc
- Stale startujemy w różnego rodzaju grantach i przedsięwzięciach, które pozwolą nam zdobyć pieniądze na udoskonalanie naszej świetlicy - dodaje Kornelia Bezkorowajna. - Właśnie dzięki pieniądzom grantowym w 2009 roku udało się pięknie placówkę wyremontować. Teraz staramy się zdobyć fundusze na to, by odświeżyć niektóre pomieszczenia i dokupić sprzęty.

Potrzeb jest sporo. Koniecznie trzeba kupić krzesełka i stoliki do odrabiania lekcji. W sali doświadczania świata przydałoby się wymienić niektóre sprzęty. Całe jej wyposażenie jest atestowane, a to kosztuje niemałe pieniądze.

Trzeba przede wszystkim kupić jednak farby, pędzle, narzędzia malarskie, żeby rodzice podopiecznych i przyjaciele świetlicy mogli odmalować wszystkie pomieszczenia. A jeszcze dzieci po cichutku marzą o stole do ping-ponga, bardzo lubią grać, a nie mają na czym...

By znaleźć pieniądze na realizację tych wszystkich planów, Gminna Świetlica Socjoterapeutyczna wystartowała w konkursie grantowym fundacji Aviva, która wspiera różne ciekawe inicjatywy prospołeczne w całym kraju.

By jednak jurorzy mogli poznać i ocenić wnioski, wybrać najciekawsze, trzeba najpierw zdobyć poparcie internautów.
- 20 inicjatyw, które zbiorą najwięcej głosów, awansuje do kolejnego etapu, czyli oceny jury - wyjaśnia Kornelia Bezkorowajna. - My mamy dopiero 270 głosów, a to za mało. Dlatego bardzo prosimy o jeden mały "klik". To tak niewiele, a dla naszych dzieci to ogromne wsparcie.

By pomóc, trzeba wejść na www.todlamniewazne.pl i na mapie inicjatyw odnaleźć województwo opolskie, gdzie są opisane lokalne inicjatywy. Wystarczy wejść w zakładkę projektu, kliknąć "głosuj" i potwierdzić tę wolę, klikając w link, który zostanie wysłany na nasz adres mailowy. Głosowanie w trzeciej już edycji konkursu grantowego Fundacji Aviva kończy się 14 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska