Piłkarska 3 liga: Górnik Wesoła Mysłowice - Swornica Czarnowąsy 1-2

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Brazylijczyk Filipe strzelił pierwszą bramkę dla Swornicy.
Brazylijczyk Filipe strzelił pierwszą bramkę dla Swornicy. Sławomir Jakubowski
Piłkarze "Swory" wygrywając z już wcześniej pogodzonymi ze spadkiem rywalami zapewnili sobie utrzymanie w 3 lidze.

- To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu, a wręcz należy stwierdzić, że bardzo słaby - stwierdził szkoleniowiec Swornicy Andrzej Polak. - Najważniejsze jednak, że zdołaliśmy go "przepchać" i mamy trzy punkty, które dają nam utrzymanie.

Trener "Swory" nie mógł w tym spotkaniu wystawić do gry kontuzjowanego najlepszego strzelca zespołu - Wojciecha Scisły. Zdecydował się więc na przesunięcie do ataku Brazylijczyka Filipe. Ten manewr wypalił w 12. min, bo Filipe mocnym strzałem z 10 metrów dał gościom prowadzenie. Asystę przy tej bramce zaliczył młodzieżowiec Michał Bienias.

Drugiego gola dla naszego zespołu również zdobył zawodnik zagraniczny - Chorwat Ivan Udarevic. Okazał się on w 65. min skutecznym egzekutorem rzutu karnego podyktowanego za faul Dominika Kani na wprowadzonym chwilę wcześniej na boisko Radosławie Mikulskim.

Będący w dużym kryzysie gospodarze (na ich ławce rezerwowych zasiadał tylko jeden zawodnik - w dodatku bramkarz) zdołali nieco postraszyć naszych piłkarzy. W 72. min zdobyli bowiem kontaktową bramkę. Jej autorem był Patryk Krzysztoń. Dobił on zza pola karnego piłkę, która znalazła się tam po tym jak bramkarz Swornicy Krzysztof Stodoła wygrał pojedynek sam na sam z Łukaszem Mieszczakiem.

Wynik meczu już się do końca nie zmienił i zawodnicy Swornicy mogli po ostatnim gwizdku arbitra świętować pozostanie w liczącej w następnym sezonie 16 drużyn 3 lidze opolsko-śląskiej.
Górnik Wesoła Mysłowice - Swornica Czarnowąsy 1-2 (0-1)
0-1 Filipe - 12., 0-2 Udarevic - 65. (karny), 1-2 Krzysztoń - 72.
Swornica: Stodoła - Bednarski (73. Franek), Udarevic, Szampera, Szynklarz - Bienias (62. Mikulski), Job, Sikorski, Jędrzejczyk - Filipe (80. Brzozowski), Jaworski. Trener Andrzej Polak.
Sędziował Łukasz Sowada (Opole). Widzów 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska