Piłkarze obu drużyn nie kwapili się do ataków od pierwszych minut i nie forsowali tempa, oszczędzając wyraźnie siły. Tymczasem w 28. minucie goście wykorzystali pierwszy błąd rywala. Nieporozumienie obrońcy z bramkarzem na prowadzenie zamienił Adam Zalewski.
Bramka ożywiła podopiecznych trenera Grzegorza Krawczyka, ale Kania w dobrym stylu obronił w sytuacji sam na sam z Jasiną, następnie strzał z bliska Jeziorowskiego i wreszcie główkę Woźnego po rzucie rożnym. Sposób na bramkarza Racławii znalazł dopiero w 40. min Popczyk, który ładnie uderzył z 20 metrów.
Zanosiło się na to, że to rozwiąże worek z golami dla miejscowych, a tymczasem kibice znów przecierali oczy ze zdumienia. Przyjezdni wymienili kilka szybkich podań, T. Hajduk zwiódł obrońcę i pokonał Kościelnego.
Goście z Racławic, którzy grali tylko o honor cofnęli się na własną połowę i bronili tylko korzystnego wyniku, gdyż z każdą minutą wyraźnie słabli. Starali się za sprawą T. Hajduka przeprowadzić kontrę, ale osamotniony napastnik nie miał szans w starciu z dwoma-trzema piłkarzami OKS-u.
Gospodarze przeważali coraz bardziej, ale okazję zmarnował Jasina, spudłował Czechowicz i dopiero rzut rożny przyniósł efekt. Po nim na raty strzelał Jeziorowski. Jego strzał głową odbił Kania, ale przy dobitce nogą był bez szans. Prowadzenie miejscowym dał w 70. minucie Jasina, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Czechowicza.
Minutę później OKS w pełni kontrolował mecz, gdyż Jasina odebrał piłkę obrońcy i nie miał kłopotów z pokonaniem Kani. Podwyższenia spodziewali się kibice już w 74. minucie, kiedy Kożuchowski wywalczył rzut karny. Wykonania podjął się… bramkarz Kościelny i trafił w poprzeczkę. Chwilę potem padła jednak piąta bramka dla ekipy z Olesna, a zdobył ją "płaskim" strzałem z 16 metrów Jeziorowski.
OKS Olesno - Racławia Racławice Śląskie 5-2 (1-2)
0-1 A. Zalewski - 29., 1-1 Popczyk - 40., 1-2 T. Hajduk - 44., 2-2 Czechowicz - 56., 3-2 Jasina - 70., 4-2 Jasina - 71., 5-2 Jeziorowski - 79.
Olesno: Kościelny - Górski, Woźny, Świerc, Kubacki - Jainta (28. Popczyk), Czechowicz, Krzyminski, Skowronek (46. Kożuchowski), Jeziorowski - Jasina. Trener Grzegorz Krawczyk.
Racławia: Kania - Laskowski, Adamów (79. Raczkowski), Czerniak, Bubiak - Kisiński, Bodaszewski, Reiwer, A. Zalewski, Bielak - T. Hajduk. Trener Dagobert Kroll.
Sędziował Wojciech Włodarczyk (Opole);
Żółte kartki: T. Hajduk, Adamów, Kania;
Widzów 100
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?