Saltex 4 liga: Orzeł Źlinice - OKS Olesno 1-3

W pierwszych fragmentach spotkania wykazywali oni znacznie więcej ochoty do gry i byli groźniejsi. Dwa razy blisko szczęścia był Krzysztof Werner, a po strzale Przemysława Czajkowskiego z rzutu wolnego w 22. min piłka trafiła w poprzeczkę.

Zespół z Olesna dał się "wyszumieć" gospodarzom i w niespełna kwadrans zdobył trzy gole. Egzekucję zaczął Sebastian Jainta wykorzystując sytuację sam na sam z Jakubem Koczwańskim. W 30. min na 2-0 dla gości podwyższył Thomas Skowronek pięknie uderzając z 18 metrów. Futbolówka nim wpadła do siatki odbiła się jeszcze od poprzeczki i Koczwański był absolutnie bez szans na skuteczną interwencję. Trzeciego gola dla OKS-u zdobył strzałem głową stoper Mateusz Pawelec po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

W drugiej odsłonie zdecydowanie lepsi byli podopieczni trenera Grzegorza Krawczyka. Mieli przynajmniej pięć doskonałych okazji do podwyższenia wyniku. Wyraźnie jednak mieli źle nastawione celowniki. Dobrze w bramce Orła spisywał się wprowadzony w przerwie Łukasz Lokaj, którego raz ponadto uratował słupek.

Kiedy gol dla oleśnian wydawał się kwestią czasu, zdobyli go miejscowi. Kamil Kowalczyk ładnie podał do Tomasza Koca, a ten nie zmarnował dogodnej sytuacji. Gospodarze ruszyli do ataku i na kilka minut zamknęli rywali na ich połowie. Wynik już się nie zmienił, choć tuż przed końcem czwartą bramkę dla OKS-u powinien zdobyć Kamil Jasina. Nieznacznie jednak spudłował.
Orzeł Źlinice - OKS Olesno 1-3 (0-3)
0-1 Jainta - 24., 0-2 Skowronek - 30., 0-3 Pawelec - 36., 1-3 Koc - 73.
Orzeł: Koczwański (46. Lokaj) - Szpon, Strzelczyk (46. Dworak), Malinowski, Mrocheń - P. Plitzko, Młyńczak (21. Kowalczyk), Czajkowski, Koc, Błazy (49. Zgadzaj) - Werner. Trener Maciej Lisicki.
OKS: Kościelny - Górski, Woźny, Pawelec, Jeziorowski - Kubacki (58. Kożuchowski), Czechowicz, Górka, Skowronek (58. Jasina), Popczyk (90. Krzymiński) - Jainta. Trener Grzegorz Krawczyk.
Sędziował Grzegorz Orzeł (Strzelce Opolskie). Widzów 40.