Saltex 4 liga: Po-Ra-Wie Większyce - Start Namysłów 3-1

W starciu z namysłowianami, którzy mieli znakomitą pierwszą część rundy wiosennej, gospodarze potwierdzili wysoką formę. Wygrywając przystawili pieczęć na celu jaki przyświecał im od kilku tygodni, którym było zajęcie 4. miejsca w końcowej tabeli. Czerwono-czarni kończą natomiast sezon w minorowych nastrojach. Przegrali bowiem piąty mecz z rzędu.

Po-Ra-Wie prowadzenie objęło w 12. min. Długie podanie od Sławomira Kierdala wykorzystał doświadczony Grzegorz Chojnowski. Mający 40 lat napastnik pięknie uderzył z 20 metrów w samo okienko. Gospodarze mieli kilka szans na zdobycie drugiego gola, ale dobrze w bramce Startu spisywał się Wojciech Zając.W 16. min dopisało mu natomiast szczęście, gdy Kierdal z rzutu wolnego trafił w słupek.

W 31. min goście wyrównali. Bramkarz Piotr Bil sfaulował w polu karnym Rafała Samborskiego, a sam poszkodowany z 11 metrów trafił do siatki. Tuż przed przerwą Chojnowski ponownie sprawił, że to Po-Ra-Wie prowadziło. Minął Zająca i strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę zdobył drugą bramkę.

Wynik spotkania ustalił w 54. min Rafał Makowski zdobywając gola głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Obie strony miały jeszcze po kilka okazji do zmiany rezultatu, ale raziły nieskutecznością.
Po-Ra-Wie Większyce - Start Namysłów 3-1 (2-1)
1-0 Chojnowski - 12., 1-1 Samborski - 31. (karny), 2-1 Chojnowski - 45., 3-1 Makowski - 54.
Po-Ra-Wie: Bil - Łebkowski, Rypa, Mętel, Atroszko - Piechula (78. K. Stachura), Siodlaczek (84. Blaucik, 86. Stefanides), Kierdal, Makowski - S. Stachura (71. Tracz), Chojnowski. Trener Robert Latosik.
Start: Zając - Ł. Pabiniak (81. D. Raszewski), Krystian Błach, Żołnowski, TistekI - Włoszczyk (58. Drapiewski), Ptak, Biliński (69. Zieliński), Kamil Błach (46. Smolarczyk) - Samborski, P. Pabiniak. Trener Damian Zalwert.
Sędziował Mirosław Zapotoczny (Krapkowice). Żółte kartki: Bil, Łebkowski, Kierdal - Tistek. Widzów 120.