Do zbrodni, która wstrząsnęła mieszkańcami Tarnowa Opolskiego, doszło w listopadzie 2012 roku. 15-letni wówczas Mateusz N., uczeń trzeciej klasy gimnazjum, wszedł do mieszkania 84-letniego sąsiada, a następnie zadał mu kilkadziesiąt ran kamieniem, nożami oraz kamienną pokrywką.
Potem ukradł butelki z alkoholem, papierosy i kilkadziesiąt złotych.
Proces nastoletniego zabójcy toczył się przez blisko dwa lata (ze względu na charakter sprawy za zamkniętymi drzwiami).
Sąd jeszcze w 2013 roku zdecydował, że Mateusz N., który już wcześniej sprawiał spore kłopoty wychowawcze, będzie odpowiadał za zabójstwo jak dorosły. To oznaczało, że nastolatek mógł trafić do więzienia.
Ostatecznie sąd wziął jednak pod uwagę opinię biegłych, którzy uznali, że Mateusz N., z uwagi na wiek i stopień rozwoju, miał w chwili zdarzenia ograniczoną poczytalność.
Zdaniem biegłych nastolatek ma szansę na resocjalizację w warunkach zakładu poprawczego i taką też karę wymierzył mu dziś sąd.
Prokurator chciał znacznie surowszej kary, bo 15 lat więzienia.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?