Brzeg pożegnał Flis Odrzański

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Do Szczecina popłynęli z Flisem Odrzańskim również brzeżanie. Od lewej: Arkadiusz Ordijewicz, Jakub Szychowski i Jan Waleski.
Do Szczecina popłynęli z Flisem Odrzańskim również brzeżanie. Od lewej: Arkadiusz Ordijewicz, Jakub Szychowski i Jan Waleski. Jarosław Staśkiewicz
Z ostatniego opolskiego miasta na trasie dwudziestego Flisu Odrzańskiego wypłynęło dziś siedem łodzi. Wśród nich Tramp z trójką brzeżan na pokładzie.

Flis to spływ jednostek pływających z metą w Szczecinie. W tym roku wrócił do naszego regionu po kilku latach przerwy, przepływając przez niemal cały opolski odcinek Odry - od Kędzierzyna-Koźla do śluzy w Lipkach.

Dziś rano z mariny w Brzegu, żegnani przez burmistrza Jerzego Wrębiaka, wypływali wodniacy m.in. Krakowa i Gliwic, z komodorem flisu Henrykiem Klimczakiem.

Dołączyła też do nich załoga łódki Tramp dowodzona przez Jana Waleskiego. Razem z nim do Szczecina popłynęli nastolatkowie: Arkadiusz Ordijewicz i Jakub Szychowski.

- Od małego pływamy na łódkach dzięki rodzicom - mówili chłopcy. - Wcześniej głównie na Jeziorze Otmuchowskim, a teraz, odkąd mamy w Brzegu marinę, korzystamy np. z kajaków.

Kolejne jednostki będą dołączały do tej kawalkady na kolejnych odcinkach rzeki, a po dwóch tygodniach flis zamelduje się w Szczecinie, gdzie weźmie udział w Dniu Odry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska