Policjanci z nyskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie Nysa-Biała Nyska. Funkcjonariusze ustalili, że 20-letni kierowca skody nagle zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym prawidłowo fordem.
- Kierujący samochodami zostali przewiezieni do szpitala. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło dziwne zachowanie 20-latka. Nagłe zmiany nastroju i agresja - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji.
Policjanci poddali go badaniu na obecność narkotyków. Wynik testu pokazał, że mężczyzna był pod ich wpływem. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
Kolejna interwencja miała miejsce dwie godziny później na terenie gminy Otmuchów. Z ustaleń dyżurnego wynikało, że kierujący osobowym fordem jechał przysłowiowym wężykiem. Idący w pobliżu piesi, musieli uciekać na pobocze.
Po chwili świadkowie zauważyli ten sam, jednak już uszkodzony samochód i uciekającego kierowcę, który miał problemy z utrzymaniem równowagi. O wszystkim powiadomili policjantów, którzy zatrzymali 31-latka, ukrywającego się na jednej z pobliskich posesji. Mężczyzna miał ponad 3 promile i w ogóle nie posiada prawa jazdy.
Obu zatrzymanym kierowcom może grozić nawet do 2 lat wiezienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?