Będzie nowa sortownia śmieci w Prudniku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Sortownia odpadów powstanie na terenie zamkniętego składowiska śmieci przy ul. Wiejskiej w Prudniku.
Sortownia odpadów powstanie na terenie zamkniętego składowiska śmieci przy ul. Wiejskiej w Prudniku. KS
Dzięki temu nie będzie podwyżek opłat za odpady. Pracę w nowej sortowni w Prudniku znajdzie od czterech do sześciu osób.

Urząd Miejski w Prudniku ogłosił przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie linii do sortowania odpadów. Urządzenia mają być zamontowane do połowy grudnia na terenie dawnego składowiska śmieci na ul. Wiejskiej.
- Dzięki uruchomieniu sortowni chcemy uniknąć podnoszenia opłaty za odpady segregowane - mówi Szymon Kroczak, naczelnik miejskiego wydziału ochrony środowiska.
Mieszkańcy do osobnych pojemników składają tzw. śmieci suche, na które składają się także papier, butelki PET i inne elementy, który można odzyskać i sprzedać. Sześciu pracowników sortowni ma się zajmować właśnie wyciąganiem ze strumienia śmieci tego, co można jeszcze wykorzystać. W efekcie odpadów wywożonych na składowisko w Domaszkowicach będzie mniej, a koszty gminy spadną. Jak wynika z gminnej statystyki ilość śmieci segregowanych, czyli suchych, znacznie wzrosła. W 2013 roku zebrano ich 505 ton. W roku 2014 - 640 ton. Za każdą tonę odwiezioną do Regionalnego Centrum Gospodarowania Odpadami gmina słono płaci. Tam zresztą znajduje się linia do segregacji, na której wyciągane są elementy do odzysku.
- Sąsiednie gminy będą mogły skorzystać z naszego urządzenia. Dysponując większymi ilościami surowców łatwiej nam będzie znaleźć docelowego odbiorcę - mówi Szymon Kroczak.
Urządzenie zakupuje gmina, ale docelowo przekaże go do użytkowania swojej spółce - Zakładowi Usług Komunalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska