Jak wyjaśniał Kowalski, czwarta płyta może być uszkodzona na tyle, że trzeba będzie ją zrekonstruować.
Po południu na facebooku napisał, że naprawa może potrwać nawet do dwóch tygodni, gdyż szkody są dużo poważniejsze i konieczny jest zakup nowych płyt.
Przypomnijmy, że w sobotnie popołudnie internauci zaalarmowali redakcję NTO, że pod poświęconym bohaterom antykomunistycznego podziemia pomnikiem na pl. Wolności w Opolu leżą granitowe płyty z orłem i napisem Bóg, Honor, Ojczyzna.
Policja bada teraz, czy płyty odpadły samoistnie, np. na skutek wadliwego montażu, czy też ktoś strącił je celowo. Jak informował w sobotę Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej, wiele wskazuje na to, że płyty odpadły pod wpływem upału.
- Jeśli jednak okaże się, że zostały strącone celowo, co wciąż nie zostało wykluczone, to miasto powinno zrobić wszystko by sprawca został wykryty i przykładnie ukarany - mówił towarzyszący wiceprezydentowi poseł Patryk Jaki z Solidarnej Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
