Dostał aż 300 złotych mandatu za nocne szczekanie psa

Artur  Janowski
Artur Janowski
Jak relacjonuje straż miejska, około godziny 3.30 strażnicy zostali wezwani pod blok, bo lokatorzy mieli już dość hałasu.
Jak relacjonuje straż miejska, około godziny 3.30 strażnicy zostali wezwani pod blok, bo lokatorzy mieli już dość hałasu. Archiwum
Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Niemodlińskiej w Opolu długo zapamiętają lipcową noc, podczas której obudził ich pies szczekający i wyjący pod budynkiem.

Jak relacjonuje straż miejska, około godziny 3.30 strażnicy zostali wezwani pod blok, bo lokatorzy mieli już dość tego hałasu. Okazało się, że czyjś pies nie może dostać się do domu, w którym mieszka jego właściciel.

- Wspólny patrol straży i policji najpierw wpuścił psa, a potem ukarał właściciela mandatem w wysokości 300 złotych. Ta osoba mandat przyjęła - informuje Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.

Strażnicy przyznają, że tego typu nocne interwencje zdarzą im się bardzo rzadko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska