Krakowski rzeźbiarz sportretował m.in. Zbigniewa Herberta, Czesława Miłosza, Wojciecha Kilara czy Krzysztofa Kieślowskiego. Ponieważ wystawa jest na ogólnodostępnym dziedzińcu brzeskiego zamku, oglądną ją tysiące osób.
- Na całym świecie szuka się pretekstów, żeby ludzie w ogóle chcieli oglądać sztukę i ta wystawa na dziedzińcu jest jedną z takich prób - podkreśla Paweł Kozerski, dyrektor Muzeum Piastów Śląskich.
Przy okazji, jak wylicza, zwiedzający, którzy skuszą się i kupią bilet wstępu do muzeum, stanowią mniejszość: - W pierwszym półroczu mieliśmy 10 tysięcy zwiedzających, którzy z biletami weszli do wnętrz zamkowych, a tylko w maju i czerwcu, kiedy zaczęliśmy to liczyć, sam zamkowy dziedziniec odwiedziło 13 tysięcy osób.
Wystawę można oglądać do końca września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?