Zaczynamy od alei lipowej, bo jest ona najbardziej charakterystycznym miejscem w parku i najczęściej odwiedzanym przez turystów, prowadzącym do cmentarza Tiele-Wincklerów, dawnych właścicieli posesji - mówi Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek, która zarządza pałacem i parkiem w Mosznej.
- Przez lata park był zaniedbywany, przy silniejszym wietrze spadają konary, drzewa się łamią. Chcemy więc zadbać o bezpieczeństwo odwiedzających nas turystów.
Należąca do samorządu województwa spółka szuka pieniędzy w różnych źródłach na sfinansowanie modernizacji zabytku i jego otoczenia. W tym przypadku z pomocą przyszedł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu, który uznał renowację parku za zadanie priorytetowe i przyznał spółce Moszna Zamek dofinansowanie w wysokości ponad 1 mln zł. To 70 proc. wartości zaplanowanych prac, samorząd regionu dołoży 30 proc.
Wycinka chorych drzew i samosiejek, nasadzenia nowych roślin w alei lipowej i w przyległej do niej części parku mają rozpocząć się po wakacjach. W przyszłym roku spółka chciałaby postawić tam ławeczki, kosze na śmieci i wybudować place zabaw dla dzieci. Liczy też na kolejne pieniądze (2 mln zł) z opolskiego funduszu ochrony środowiska na odnowienie dalszej części parku.
Park w Mosznej zajmuje niemal 12 ha. Aleja lipowa jest pozostałością ogrodu geometrycznego. Z wieku rosnących tam najstarszych drzew - ok. 250 lat - i ich ciętych form wynika, że była urządzona w formie palisady, szpaleru włoskiego. Z pierwotnie nasadzonych 110 lip pozostało tylko 29.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?