Absurd. Do sądu za kupę śniegu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Konrad Grelich: Śnieg sypałem w tym miejscu, tak jak pozostali sąsiedzi. Tylko ja zostałem zgłoszony na policję!
Konrad Grelich: Śnieg sypałem w tym miejscu, tak jak pozostali sąsiedzi. Tylko ja zostałem zgłoszony na policję! Krzysztof Strauchmann
Konrad Grelich, rolnik z Wierzchu pod Głogówkiem, wysypał na placu w centrum wsi śnieg z drogi dojazdowej do swojego domu. Będzie się z tego tłumaczyć w sądzie.
Konrad Grelich nie kryje zaskoczenia. Tydzień temu, po większych opadach, wsiadł na swój traktor i zaczął odgarniać śnieg z drogi dojazdowej do domu. Pryzmował go, tak jak co roku, na placyku w centrum wsi, gdzie latem jest trawnik i klomby. W zimie nikt jednak tędy nie chodzi. Po chwili podjechał do niego policyjny radiowóz.

- Policjant powiedział mi, że sąsiadka telefonicznie zgłosiła, że zgarniam śnieg na jej prywatny teren - opowiada Konrad Grelich - Odpowiedziałem mu na to, że wszyscy sąsiedzi w okolicy robią to samo i zawsze tak robili.

Policjant poszedł do domu sąsiadów. Potem jeszcze raz wrócił do ciągle odgarniającego Grelicha.
- Chciał mnie ukarać mandatem. Odpowiedziałem, że to teren gminy, bo w tym miejscu biegnie wiejska kanalizacja - mówi dalej rolnik - Nie zgadzam się na mandat. Jak chce, to niech mnie poda do sądu.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska