W trakcie wsiadania starszej kobiety do windy, dźwig nagle ruszył. Kobieta wypadła na zewnątrz. Doznała obrażeń nóg - informuje straż pożarna.
Jak się dowiedzieliśmy na miejscu, winda była w naprawie.
- Chcieliśmy ustalić usterkę. W momencie, gdy winda zjechała na parter, ta pani musiała wejść do środka, a dźwig ponownie ruszył - mówi Piotr Niestrój, konserwator.
Obecnie w dźwigach nie ma blokad drzwi na czas remontu. Niestety nie było także żadnej informacji ostrzegającej lokatorów o trwających pracach.
- Nie wiem czy ta kartka by coś pomogła. Ludzie takie ostrzeżenia zazwyczaj ignorują - mówi Leszek Florian ze wspólnoty mieszkaniowej przy Sieradzkiej 5. - Na własną rękę zamontujemy w windzie remontową blokadę drzwi.
Przyczynę porannego wypadku wyjaśni policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?