To, że sprawa wyszła na jaw, to zasługa Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz opozycyjnego radnego Krzysztofa Puszczewicza, który skutecznie domagał się upublicznienia protokołów z kontroli RIO.
Wynika z nich, że w sierpniu 2010 roku zarząd powiatu na wniosek Macieja Stefańskiego podjął uchwałę o nieodpłatnym wynajęciu mu sali bankietowej, której wynajem - zgodnie z cennikiem - kosztuje 2,5 tysiąca złotych.
Zdaniem starosty zarząd miał takie prawo, a sam zainteresowany wyłączył się z głosowania nad dotyczącą go sprawą.
- To, że działaliśmy zgodnie z prawem widać zresztą po zaleceniach pokontrolnych RIO, który nie odniosło się do tej sprawy - mówi starosta Maciej Stefański. - A to właśnie zalecenia pokontrolne są dla nas istotne, a nie sam protokół z kontroli.
- Ale z perspektywy dwóch lat widzę, że niewielki błąd popełniłem i postępując honorowo dziś wpłaciłem 2,5 tys. złotych na konto Zarządu Dróg Powiatowych - dodaje Stefański.
To właśnie ZDP zarządza budynkiem byłego internatu przy ul. Wyszyńskiego, gdzie znajduje się sala bankietowa i pokoje gościnne. Jednak decyzje o zwolnieniach lub obniżeniach opłat podejmował zawsze zarząd powiatu.
To - według opinii kontrolerów - było nieprawidłowe, bowiem decyzje takie powinien podejmować bezpośrednio kierownik ZDP. Kontrolerzy wytknęli również fakt, że zabrakło pisemnej umowy między zarządcą budynku a wynajmującym.
W ciągu dwóch lat (2010 i 2011) oprócz Stefańskiego 50-procentowe ulgi otrzymały jeszcze trzy osoby, ale w protokole pokontrolnym ich nazwiska są zaczernione.
Więcej o tej bulwersującej sprawie w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?