Ekolog Adam Ulbrych po podpaleniu domu

Redakcja
- Ktoś ewidentnie próbuje mnie zastraszyć - mówi Adam Ulbrych. Po podpaleniu domu i dalszych pogróżkach ekolog w obawie o swoje życie wyjechał z Komorzna. Po pożarze mieszkał w barakowozie.
- Ktoś ewidentnie próbuje mnie zastraszyć - mówi Adam Ulbrych. Po podpaleniu domu i dalszych pogróżkach ekolog w obawie o swoje życie wyjechał z Komorzna. Po pożarze mieszkał w barakowozie. Ratujmy Rozalię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska