ArcelorMittal Poland i ZAK nie porozumiały się w sprawie wykorzystania gazu koksowniczego ze Zdzieszowic. Są inne pomysły

Edyta Hanszke
Gaz powstający w koksowni, to "produkt uboczny", ale możliwy do zagospodarowania.
Gaz powstający w koksowni, to "produkt uboczny", ale możliwy do zagospodarowania. Edyta Hanszke
Po tym jak odłożony został projekt wykorzystania paliwa powstającego przy produkcji koksu przez ZAK w Kędzierzynie-Koźlu, ArcelorMittal analizuje inne rozwiązania.

Pod uwagę brane było wykorzystywanie go do elektrociepłowni (z opcją rozbudowy elektrociepłowni w Zdzieszowicach lub sprzedaży do innej elektrociepłowni).

- Druga ścieżka to przywrócenie do ruchu rurociągu gazowego łączącego zdzieszowicką koksownię z hutą w Dąbrowie Górniczej, która mogłaby wykorzystać błękitne paliwo do procesów technologicznych - mówi Czesław Sikorski, członek zarządu ArcelorMittal Poland.

Jak podał Sikorski zakończono już studium wykonalności tego projektu i w najbliższym czasie ma być podpisana umowa w tej sprawie.

Firma zadbała też o zapewnienie finansowania tej inwestycji, ale - jak zastrzega Czesław Sikorski - jej realizacja będzie długo trwała. bo gazociąg jest poprowadzony przez tysiące działek.

- Część ciągu jest w stanie technicznie dobrym, część musi być poddana renowacji, na co trzeba będzie uzyskać zgodę od właścicieli działek jak i władz samorządowych, w których granicach są te działki - informuje członek zarządu ArcelorMittal Poland. Firma szacuje, że może to potrwać 3-4 lata.

Zaletą takiego paliwa jest to, że zawiera ono 60 proc. wodoru, który w procesie spalania rozkłada się w wodę, jest więc to paliwo ekologiczne.

Obecnie nadmiar gazu jest zagospodarowywany przez należącą do grupy ArcelorMittal elektrownię w Kędzierzynie-Koźlu. Docelowo - po przywróceniu gazociągu do użytku - byłby on skierowany do Dąbrowy Górniczej.

- Nie zrezygnujemy z dostaw do lokalnych odbiorców, wśród których są zakłady Opolwap, ZAK Kędzierzyn-Koźle, Zakład Energetyczny dawnych zakładów chemicznych Blachownia - zastrzega Czesław Sikorski.

Obecnie np. tylko ZAK odbiera ze Zdzieszowic ok. 4-5 tys. m.sześć. gazu koksowniczego na godzinę wykorzystywanego do utrzymania palników rozpałowych w elektrociepłowni.

60 Sekund Biznesu: Najchętniej jeździmy na zarobek do Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska