Archiwum Głogówka. Jak hrabia Oppersdorff przegrał z piekarzami?

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Po starych czasach zostały nam dzisiaj pomniki, tablice, ale również… archiwum dawnej prasy.
Po starych czasach zostały nam dzisiaj pomniki, tablice, ale również… archiwum dawnej prasy. Urząd Miejski w Głogówku
Prasa 100 lat temu niewiele różniła się od dzisiejszej. Królowały w niej: przemoc, wypadki i polityka. Nie inaczej było w Głogówku.

W lipcu 1917 r. doszło do nieszczęśliwego wypadku. 45-letni mieszkaniec Głogówka, nazwiskiem Fröhlich, utopił się podczas kąpieli w Odrze niedaleko Opola. Głogówek pojawił się jednak w mediach już kilka miesięcy wcześniej. Żandarm nakrył handlarkę przewożącą 12 funtów masła schowanych w… majtkach. Trwała I wojna światowa, kiedy żywność była ograniczona. Zastanawiające jest jednak, w jaki sposób dzielny żandarm dokonał swojego odkrycia.

Nim skończyła się wojna, rodzina cieśli Józefa Białka z Oraczy przeżyła tragedię. W marcu 1918 r. ich 3-letnia córeczka zginęła, kiedy najechał na nią wóz. Sprawca wypadku pozostał nieznany.

Inny Białek z Głogówka, imieniem Walenty, który był akurat robotnikiem, pewnej wrześniowej nocy w 1922 r. został zbudzony przez dziwny hałas. Podniósł się z łóżka, a wtedy zobaczył mężczyznę uzbrojonego w siekierę. Krzyknął, na co przybiegli wystraszeni domownicy, a rabuś spłoszył się i uciekł.

Nie znamy nazwiska napastnika, ale mógł to być ten sam człowiek, który rok wcześniej napadł w Zwiastowicach mieszkańca Biedrzychowic. Zrabował mu przy tym 8000 marek.

Mrożąca krew historia wydarzyła się również we wrześniu 1919 r. 28-letni Franciszek Hupka z z Głogówka czatował w nocy na złodziei. Schował się w koniczynie, gdzie został zastrzelony przez 20-letniego Karola L. Po dokonaniu zbrodni sprawca zbiegł, a na jego wyśledzenie go prokuratura przeznaczyła 1000 marek nagrody.

Na koniec odrobinę lokalnej polityki. Na przełomie 1917/1918 w Głogówku pojawiła się informacja, że hrabia Oppersdorff planuje wybudować olbrzymią piekarnię, która miałaby zaopatrywać w chleb całą okolicę. Przeciwko temu gwałtownie zaprotestowały cechy piekarskie, dla których oznaczałoby to koniec monopolu na chleb.

Hrabia nic sobie jednak z tego nie robił i planował przeprowadzić swój zamiar. Negocjował z cechami poprzez wsparcie prezydenta rejencji opolskiej oraz izby rzemieślniczej. Ostatecznie władze powiatu prudnickiego nie wyraziły zgody na megapiekarnię.

Dla miłośników dobrych opowieści Instytut Śląski przygotował w 2020 r. portal internetowy z wycinkami z gazet sprzed 100 lat. Obecnie baza danych liczy dziewięć tytułów prasowych, ponad 6 tys. stron i ponad 30 tys. wycinków z archiwalnych gazet. Jej adres to https://archiwum-prasy.instytutslaski.pl/.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska