Wiśniewski - kandydat stowarzyszenia Opole na Tak - zaprosił dziennikarzy na teren dawnej fabryki FSO przy ulicy Ozimskiej.
- Deklaruję, że utworzę dwa tysiące miejsca pracy, mamy ze sobą balony z imionami osób, które znajdą w Opolu pracę. Balony wyślemy do Holandii, czy Niemiec, aby ludzie, którzy stąd wyjechali, wiedzieli, że mogą tu wrócić, bo miejsca pracy dla nich powstaną - przekonywał Wiśniewski.
Byłego wiceprezydenta Opola wspierał Patryk Jaki, poseł Solidarnej Polski. I to on przypomniał, na kogo jeszcze opolanie mogą postawić w listopadowych wyborach.
- Mogą zdecydować czy chcą Opola działania, czy Opola gadania - mówił Jaki. - Symbolem Opola gadania są Tadeusz Jarmuziewicz i Tomasz Garbowski, którzy ciągle obiecują, natomiast nigdy w życiu nie wykazali się niczym konkretnym. Natomiast Opole działania to Arkadiusz Wiśniewski, który udowodnił i pokazał już, że w naszym mieście można stworzyć nowe miejsca pracy.
Na koniec wypuszczono dwa tysiące balonów. Poleciały w stronę opolskiego ratusza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?