- Moje wynagrodzenie systematycznie zbliża się do najniższej krajowej, która - w przeciwieństwie do pensji - z roku na rok jest podwyższana - skarży się Barbara Grabowska z Sądu Rejonowego w Opolu. - Efekt jest taki, że po ponad 20 latach pracy zarabiam o 300 złotych więcej niż świeżo upieczony pracownik, który dostaje najniższą krajową.
Organizatorem zaplanowanej na czwartek akcji protestacyjnej jest Krajowa Rada Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP. Wezmą w niej udział m.in. protokolanci, sekretarze sądowi, asystenci sędziów oraz kuratorzy.
- Ustawa zabrania nam strajkowania, dlatego chcemy wyrazić swój sprzeciw w inny sposób. Część osób wzięła urlopy, a inni pójdą oddać krew, ponieważ w takiej sytuacji bez konsekwencji mogą nie przyjść do pracy - mówi Barbara Grabowska.
Osoby biorące udział w akcji mają się ubrać na czarno i o 7.30 sprzed Sądu Rejonowego w Opolu wspólnie ruszyć oddać krew. Mają mieć też plakietki informujące o proteście.
Akcja ma objąć cały kraj. - Część sędziów odwołała czwartkowe wokandy, bo może się okazać, że z powodu protestu nie będzie miał kto protokołować - mówi Barbara Grabowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?