Zasiłek przedemerytalny to nie przejście na emeryturę

Anna Wyspiańska
Marcin Królak
Czytelnik pyta: W naszym zakładzie były zwolnienia grupowe. Nie znalazłem nowej pracy. Mam już duży staż i trochę lat życia. Przyznano mi tylko świadczenie przedemerytalne na czas oczekiwania na emeryturę. Czy oprócz odprawy za zwolnienie z powodu redukcji (którą pracodawca mi już wypłacił) należy mi się jeszcze od tego byłego pracodawcy odprawa emerytalna, kiedy nabędę już uprawnień do normalnej emerytury?

Roman Zemanek, ekspert Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu:

- Kwestia odprawy, o którą Pan pyta, poddana jest regulacjom art. 92(1) Kodeksu pracy. Uprawnienia do niej w przedstawionej sytuacji nie są jednoznaczne. Co do zasady przyjąć należy, że świadczenie to nie powinno czytelnikowi przysługiwać z uwagi na fakt, że nabycie uprawnień emerytalnych - ze względu na wiek - nastąpi już w nieodległym czasie, po dacie ustania stosunku pracy i w dacie tej pracownik ten nie osiągnął wymaganego wieku emerytalnego. Wskazać należy, w świetle utrwalonego już orzecznictwa jak i piśmiennictwa, że przejście na świadczenie przedemerytalne nie może być uznane za równoznaczne z przejściem na emeryturę. Wskazują na to te orzeczenia Sądu Najwyższego:

1. Wyrok SN z 6.05.2003 r. – sygn. akt I PK 257/02 - OSNP 2004/15/267 „Rozwiązanie stosunku pracy, wraz z którym pracownik uzyskuje świadczenie przedemerytalne, nie jest ustaniem stosunku pracy „w związku z przejściem na emeryturę” w rozumieniu art. 921 § 1 kp.”

2. Wyrok SN z 9.04.2009 r. – sygn. akt II PK 259/08 - OSNP 2010/23-24/285 „Pracownik, który po rozwiązaniu stosunku pracy nie spełniał warunków uprawniających do nabycia emerytury i uzyskania odprawy emerytalnej (art. 921 § 1 kp.), ale skorzystał ze świadczenia przedemerytalnego, nie może nabyć prawa do dodatkowej odprawy emerytalnej przewidzianej dla pracowników, którzy rozwiązali stosunki pracy w związku z przejściem na emeryturę”.

Jeśli jednak wystąpi Pan do byłego pracodawcy o wypłacenie odprawy emerytalnej, a pracodawca odmówi, to wówczas stosownie do art. 262 Kodeksu pracy, jedynym organem władnym do rozstrzygnięcia takiego sporu będzie właściwy sąd rejonowy – sąd pracy. Warto pamiętać, że ewentualne koszty sądowe z reguły ponosi strona przegrywająca spór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska