Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem na Skwerze Solidarności uczestniczy uroczystości przeszli do katedry opolskiej na mszę św., w której oprócz opolskich związkowców uczestniczył też Piotr Duda, przewodniczący krajowej "S" oraz przedstawiciele wojewody oraz władz samorządowych regionu oraz miasta.
Następnie na Placu Wolności rozpoczął się piknik rodzinny, który potrwa do wieczora. - 35 lat temu zryw robotniczy w naszym kraju doprowadził do zmian, które przyczyniły się do upadku reżimu w Polsce, ale także Europie - mówiła Cecylia Gonet, przewodnicząca opolskiej "S".
- Niezależny Samorządny Związek Zawodowy rodził się w całym kraju, a jego powstanie i sukces nie są zasługą jednego człowieka, a milionów Polaków, którzy mieli swoje marzenia. Marzyła im się Polska sprawiedliwa. Te marzenia zostały spisane w 21 postulatach, które ciągle czekają na realizację i są dalej aktualne - podkreślała Cecylia Gonet.
Przewodnicząca podkreślała, że najważniejszym celem "S" jest obrona godności ludzi pracy. - Będziemy robić wszystko, aby 21 sierpniowych postulatów nie pozostało tylko na historycznych tablicach - deklarowała Cecylia Gonet.
O początkach związku w regionie mówił też Stanisław Jałowiecki, jego pierwszy przewodniczący. - Na początku nikt nie wiedział, jak to będzie wyglądało. Komitety założycielskie powstawały z trudem. Mieliśmy świadomość, że przecież w Polsce stacjonują wojska radzieckie. Nawet nie musiałyby wkraczać. Mieliśmy w pamięci grudzień 1970 roku i październik 1956 roku. Więc na pewno tego, co robiliśmy nie można było nazwać karnawałem, jak to się dziś czasami określa, choć nie brakowało w tym nadziei i radości - oceniał.
Obecnie na Placu Wolności trwają koncerty - o godz. 18.00 wystąpi grupa "Czerwone i Czarne", a o 19.30 koncert da zespół "Kobranocka" (godz. 19.30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?