Bezrobotny w Niemczech, panisko w Polsce

Na przepisie najbardziej skorzystają osoby z podwójnym obywatelstwem, które zameldowane są na stałe w Niemczech i tam pracują, ale rodziny mają tu. W sytuacji, gdy skończy im się tam praca, a przyznany zostanie niemiecki zasiłek dla bezrobotnych, mogą postarać się o jego przekazanie do Polski i przyjazd do kraju na trzy miesiące (tak długo są przekazywane pieniądze). Zasiłek będą odbierać w złotówkach, ale w wysokości odpowiadającej niemieckim świadczeniom. Dla sporej grupy mieszkańców naszego regionu może być to możliwość przeczekania w Polsce zimy, kiedy w Niemczech jest mniej pracy.

Umożliwia to tzw. transfer świadczeń. O przepisie zrobiło się głośno, kiedy do kilku urzędów w Polsce zgłosili się obcokrajowcy, którzy pobierali zasiłek w wysokości prawie 5 tysięcy złotych. Pieniądze te nie są jednak zabierane z puli przeznaczonej dla polskich bezrobotnych.
- Osoby, które chcą pobierać zasiłek dla bezrobotnych poza swoim krajem, muszą w urzędzie pracy, który przyznał zasiłek, otrzymać zgodę na jego wypłacanie w innym państwie - wyjaśnia Renata Cygan z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
Możliwość transferu zasiłku dotyczy również mieszkańców Polski, którzy mają prawo do zasiłku dla bezrobotnych, a chcieliby poszukać pracy za granicą.

Przekazywanie pieniędzy pomiędzy krajami jest możliwe pod kilkoma warunkami. Po pierwsze, trzeba mieć przyznane prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Po drugie, przez 4 tygodnie od daty rejestracji w urzędzie pracy osoba pozostaje w jego dyspozycji, co oznacza, że najpierw musi szukać zajęcia w swoim kraju. Dopiero później może spróbować także za granicą. Z urzędu pracy otrzymuje formularz E 303, który przedstawia w urzędzie pracy w kraju, w którym zamierza szukać zajęcia.
Bezrobotny, który zamierza spróbować szczęścia w innym kraju, musi jednak pamiętać o tym, aby w ciągu 7 dni od daty wyjazdu podanej w formularzu zgłosił się we właściwym urzędzie pracy w kraju poszukiwania pracy. Transfer świadczeń jest możliwy przez 3 miesiące. Po tym czasie, jeśli nie znalazł zatrudnienia, musi wrócić do swojego kraju, gdzie jest mu wypłacana pozostała kwota zasiłku.

- Polakom raczej nie opłaca się transfer naszego zasiłku dla bezrobotnych do innego kraju Unii Europejskiej i szukanie tam pracy, bo nasze świadczenia wynoszą w przeliczeniu około 100 euro, a za tę kwotę nie można się tam utrzymać - wyjaśnia Renata Cygan. - Polacy najczęściej korzystają z tej możliwości, jeśli na przykład żonie należy się zasiłek w Polsce, a wyjeżdża do męża, który pracuje w Niemczech.