Polak: 60% normy

Fot. Sławomir Mielnik, inf. Tomek
Fot. Sławomir Mielnik, inf. Tomek
Jeśli każdy z nas będzie siedział w pracy codziennie o dwie godziny dłużej, to wcale więcej nie zarobi.

Chyba, że pracuje w akordzie. Z badań OECD wynika, że Polacy przepracowują rocznie 1984 godziny. Tylko lepsi od nas są Koreańczycy, którzy w pracy w 2003 roku przepracowali 2390 godzin. Ilość spędzanego czasu w pracy nie przekłada się jednak na efektywność. Tutaj jesteśmy raczej słabi. Jeśli w Unii Europejskiej wydajność wynosi 100 proc., to my Polacy osiągamy jedynie 60,4 proc. Okazuje się więc, że ślęczenie w pracy po godzinach nie pomoże firmie odbić się od dna.

- Wydajność, to ilość wytworzonych dóbr w określonym czasie - wyjaśnia Ireneusz Jabłoński, ekspert z Centrum im. Adama Smitha z Warszawy.
Jego zdaniem, nawet jeśli każdy z zatrudnionych będzie pracował dwie godziny dziennie więcej, to nie będzie to oznaczało, że wzrośnie jego wydajność.
- Wydajność wzrośnie, jeśli w firmach zatrudnionych będzie więcej osób - dodaje Jabłoński. - Zakłady poprawią ją, jeśli zamiast jednej zmiany uruchomią dwie, a tym samym będą potrzebowały więcej pracowników. Żeby tak się stało, trzeba byłoby zmniejszyć obciążenia pracodawców związane na przykład ze składkami ubezpieczeniowymi.
Trzeba jednak powiedzieć jasno: zwiększenie wydajności może od razu nie przełożyć się na wzrost płac. Więcej pracując, mogą więcej zarobić tylko ci, którzy zatrudnieni są w akordzie - np. szwaczka w firmie odzieżowej, której płacą od ilości wszytych rękawów. Pozostali na przypływ pieniędzy będą mogli liczyć jedynie wtedy, gdy w całej gospodarce płace pójdą w górę.

Pozostaje jeszcze jedno: zwiększenie produktywności pracownika w najmniej wydajnych dziedzinach gospodarki. Na szczycie listy tych, przez których wydajność Polaków jest zbyt niska, znajdują się budowlańcy i górnicy. Eksperci z Centrum im. Adama Smitha twierdzą jednak, że najmniej efektywnie pracują urzędnicy. Gdyby każdy z nich solidnie wypełnił swoje obowiązki, potrzebowalibyśmy ich o 1/3 mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska