Cuda się zdarzają

Redakcja
Choć brzmi to nieprawdopodobnie, ale można przeżyć upadek z wysokości 11. piętra. Dowodzi tego przypadek 18-latka, który w sobotę wieczorem rzucił się z bloku na opolskim osiedlu ZWM.

Niedoszłego samobójcę (pozostawił list pożegnalny) uratowało to, że spadł na pryzmę śniegu. Chłopak ma połamane ręce i nogi, ale jego życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo. Przebywa na leczeniu w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska