Ryby lubią czysto

Fot. archiwum
W niewielkim oczku lepiej wypuścić całą wodę, wyjąć wszystkie rośliny i kamienie, a całość umyć.
W niewielkim oczku lepiej wypuścić całą wodę, wyjąć wszystkie rośliny i kamienie, a całość umyć. Fot. archiwum
W stawie też trzeba zrobić wiosenne porządki. Zaczynamy od wyjęcia ryb i wypuszczenia starej wody.

Nie należy zostawiać wody po zimie, bo znajdują się w niej liście oraz martwe ryby - wyjaśnia Mirosław Grzesiak z Centrum Ogrodniczego "Pracuś" ze Schodni Starej koło Ozimka.
W niewielkim oczku lepiej wypuścić całą wodę, wyjąć wszystkie rośliny i kamienie, a całość umyć. W większych zbiornikach można wypuścić tylko część wody i brak uzupełnić świeżą.

- Warto się przyjrzeć rybom, czy na skórze nie pojawił się biały nalot, czyli objawy pleśniawki - dodaje Mirosław Grzesiak. - Jeśli plamy na skórze są duże, można rybom zrobić kąpiel w roztworze wody oraz odkażacza. Preparat kosztuje około 20 złotych.
Dopiero po oczyszczeniu zagłębienia, kamieni i roślin można na wpuścić nową wodę. Należy do niej dodać specjalny preparat tzw. antychlor. Kosztuje około 12 - 24 złotych. Od razu można do oczka wpuścić ryby. Po godzinie, dwóch, kiedy woda się ostoi, należy dodać odkażacza, który zwalczy pleśniawkę u ryb.
Ważne jest również sprawdzenie sprzętu - pomp, filtrów i lampy UV. Na czas zimy zostały wyjęte ze stawu i wiosną trzeba je zamontować na nowo.

- Jeśli się okaże, że pompa nie działa, to wcale nie musi oznaczać, że całe urządzenie jest do wyrzucenia - twierdzi Mirosław Grzesiak. - Czasem zepsuta jest tylko jedna część. Wtedy wystarczy ją wymienić.
WARTO WIEDZIEĆ
Teraz sadzimy odporne na przymrozki
Na początku kwietnia można sadzić tylko te kwiaty, które są odporne na ewentualne przymrozki. Z delikatniejszymi lepiej nie próbować, bo jeśli w nocy temperatura spadnie poniżej zera zmarzną i trzeba będzie je wyrzucić. To czas, kiedy bez obaw można sadzić bratki, stokrotki i niezapominajki.
- Pelargonię angielską, która też o tej porze można już wystawić na zewnątrz lepiej posadzić do doniczki i na noc schować do domu - radzi Jolanta Mateja z Centrum Ogrodniczego "Pracuś" ze Schodni Starej.

Ceny
- Bratek - 1,20 zł
- Stokrotka - 1,50 zł
- Niezapominajka - 1,50 zł
- Pierwiosnek - 2,50 zł
- Pelargonia angielska - 8,50 zł
- Goździk - 1,50 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska