Akcyza trzyma się mocno

Wan
Ustawa wprowadzająca podatek ekologiczny od samochodów w miejsce akcyzy najprawdopodobniej nie wejdzie w życie. Posłowie uznali, że nowy podatek dotknąłby najbiedniejszych.

Zdecydowana większość posłów z koalicji i opozycji odrzuciła w piątek w pierwszym czytaniu projekt ustawy, który likwidowałby akcyzę, a w jej miejsce wprowadzał podatek ekologiczny.

Miało być tak: za 1 centymetr sześcienny pojemności silnika rejestrujący pojazd zapłaciłby 1 zł podatku. Jednak jego ostateczna wysokość zależałaby od tego, jaką normę emisji spalin spełniałby samochód. Złotówkę za 1 cm sześcienny pojemności zapłaciliby ci, których samochody spełniałyby najnowsze normy Euro 4 lub Euro 5. Im starszy samochód, tym wyższy byłby podatek.
Posłowie zarzucali projektowi m.in. to, że podatek ekologiczny uderzy w najbiedniejsze warstwy społeczeństwa, które kupują tanie i starsze modele samochodów.

Pozostanie tak: Akcyza od nowego samochodu o pojemności silnika do 2000 cm sześciennych wynosi dziś 3,1 procent wartości auta. Dla nowych samochodów z większymi silnikami jest to 13,6 proc. Wobec sprowadzanych z zagranicy używanych samochodów akcyza może wynosić nawet 65 proc.

Jednak ministerstwo finansów będzie się starało dalej forsować podatek ekologiczny. Zdaniem wiceministra finansów Jarosława Nenemana celem wprowadzenia nowego podatku jest likwidacja patologii przy sprowadzaniu samochodów do Polski, polegającej na zaniżaniu ich wartości. Dodał, że podatek będzie promował rozwiązania ekologiczne, bowiem osoby rejestrujące samochód będą uiszczały wyższe podatki za auta, które bardziej zanieczyszczają środowisko naturalne.
Zdaniem Nenemana wprowadzenie podatku ekologicznego nie ograniczy sprowadzania do Polski samochodów używanych, ale sprawi, że do naszego kraju będą sprowadzane auta nowsze. Podkreślił, że rząd jest otwarty na zgłaszanie uwag i poprawek do projektu podczas prac parlamentarnych.
Rząd chce, aby parlament uchwalił nową ustawę o podatku ekologicznym do połowy tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska