Idź tam, gdzie cię chcą

Kaja
Sprzedawca, inżynier, informatyk, pracownik administracji - to najbardziej poszukiwane zawody w pierwszym kwartale tego roku.

Najwięcej ofert zatrudnienia dały w tym czasie: handel i sprzedaż, przemysł ciężki oraz telekomunikacja oraz zaawansowane technologie.
Zanim zaczniemy rozglądać się na rynku i oceniać szanse zatrudnienia, warto wiedzieć, jakie gałęzie gospodarki są najbardziej chłonne. Na pierwsze miejsce (z szóstego w 2004 roku) powróciła branża "handel i sprzedaż" - chociaż ofert pracy w sprzedaży przybyło tylko nieznacznie (z 9,2 proc. do 10,86 proc.) - wynika z badania "Rynek Pracy Specjalistów - pierwszy kwartał 2005", przeprowadzonego przez portal rekrutacyjny Pracuj.pl

Przemysł ciężki traci
Liderem wśród branż przestał być przemysł ciężki. W 2004 roku z tego sektora pochodziła co piąta oferta, a w pierwszym kwartale 2005 roku już tylko co dziesiąta. Przemysł lekki spadł z 17,8 proc. do poziomu 6,71 proc.
Liczba ofert pracy w telekomunikacji i zaawansowanych technologiach nie zmieniła się - nadal pochodzi stąd co dziesiąta oferta. Spadła natomiast pozycja branży "budownictwo i nieruchomości". W 2004 roku oferty tej branży stanowiły 14,3 proc. wszystkich ogłoszeń, a w pierwszym kwartale 2005 roku już tylko 6,48 proc. Podobnie było w firmach produkujących żywność i chemię domową, które w 2004 roku zaproponowały co dziesiątą ofertę, a na początku bieżącego roku - co dwudziestą.

Sprzedaż w dół,
internet w górę
Największy spadek zanotowały zawody, które w 2004 roku zajmowały pierwsze miejsca w rankingu. Nadal przodują, lecz z gorszymi wynikami. Jeszcze niedawno ze sprzedaży detalicznej i hurtowej (pierwszej w 2004 roku) pochodziło co szóste ogłoszenie, a teraz już tylko co dziesiąte. "Inżynieria, konstrukcje, technologia" - nadal na drugim miejscu - spadła z 12,3 proc. do 10,39 proc. Branża "finanse, ekonomia" straciła 2,52 proc. i spadła z trzeciego miejsca na czwarte. Jej miejsce zajęła "informatyka - administracja".
Nieznaczny wzrost odnotowały jedynie "internet, e-commerce" oraz "badania i rozwój", zajmujące jednak nadal dalekie miejsca w rankingu najpopularniejszych zawodów.

Mazowieckie traci,
reszta zyskuje
Najwięcej ofert pracy nadal pochodzi z województwa mazowieckiego - jednak jego pozycja słabnie. W 2004 roku średnio co czwarta oferta była przeznaczona dla okolic Warszawy, a w pierwszym kwartale 2005 roku już tylko co piąta.
We wszystkich pozostałych województwach odnotowano wzrost ofert pracy, co nastąpiło kosztem województwa mazowieckiego. Widać to najlepiej na liczbach bezwzględnych - w pierwszym kwartale 2005 roku ofert pracy skierowanych do wszystkich województw (z wyjątkiem mazowieckiego) było niemal dwukrotnie więcej niż w trzecim kwartale 2004 roku. Przykładowo liczba ofert dla województwa kujawsko-pomorskiego wzrosła ze 197 do 396 ogłoszeń.         

Raport "Rynek pracy specjalistów" został przygotowany na podstawie 8344 ogłoszeń, które ukazały się w portalu Pracuj.pl od początku stycznia do końca marca br. Analiza dotyczy wyłącznie miejsc pracy oferowanych w przedsiębiorstwach osobom z wyższym wykształceniem. Nie obejmuje ofert zgłaszanych przez urzędy administracji publicznej ani propozycji kierowanych do studentów lub pracowników fizycznych.ROZMOWA
Dobry czas na poszukiwania
z Przemysławem Gackiem, prezesem Pracuj.pl
- Co praktycznego wynika z waszego raportu?
- Raport przynosi dwie dobre wiadomości dla osób poszukujących pracy. Na początku tego roku aż 30 procent ofert pracy uległo rozproszeniu pomiędzy kilkanaście branż, nienotowanych do tej pory w raporcie. Wynika to z faktu, iż coraz więcej firm zaczyna dostrzegać wzrost gospodarczy, inwestować i zatrudniać nowych pracowników. Zmniejszyła się też wyraźna dominacja jednej branży. Jest to więc dobry moment, aby rozejrzeć się za pracą - niezależnie od kierunku wykształcenia czy profilu doświadczenia zawodowego.

- Co się zmieniło na rynku w ciągu kwartału?
- Druga dobra wiadomość to skokowy wzrost liczby ofert pracy w serwisach internetowych. Jeszcze pół roku temu w ciągu kwartału w Pracuj.pl zamieszczono 5 tysięcy ofert, a w pierwszym kwartale tego roku już prawie 8,5 tysiąca. Coraz łatwiej będzie więc można znaleźć pracę za pośrednictwem internetu.
- Czy łatwiej będzie teraz o pracę na tzw. prowincji?
- Pozycja mazowieckiego na tle innych województw nadal słabnie, wzrasta za to rola pozostałych regionów Polski. Tendencja ta będzie się utrzymywać. A to oznacza, że coraz łatwiej będzie zdobyć pracę w województwie śląskim lub wielkopolskim. Co prawda w Warszawie nadal jest najwięcej ofert pracy - ale też najwięcej poszukujących zatrudnienia kandydatów. Na pewno wpływ na taki wynik mają rosnące inwestycje, szczególnie w okolicach Krakowa, Wrocławia i Poznania. Być może dzięki temu dobrzy specjaliści nie będą musieli przenosić się do Warszawy, aby znaleźć odpowiadającą im pracę. Z moich własnych obserwacji wynika, że coraz więcej menedżerów otrzymuje oferty poza Warszawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska