Bez angielskiego nie ma roboty

Sabina Kubiciel
Grzegorz Warchałowski przez siedem miesięcy pracował w Danii w pośrednictwie pracy. Wie o niej wszystko.

Żeby legalnie pracować w Danii, trzeba mieć paszport niemiecki albo być zatrudnionym na wizę. Ten drugi sposób jest możliwy tylko wtedy, gdy wcześniej znajdziemy pracodawcę i to on wystąpi o jej przyznanie. Ci, którzy mają paszporty niemieckie, takich kłopotów nie mają. Zajęcia mogą poszukać sami. Najlepiej zajrzeć do biur pośrednictwa pracy. Działają tam oddziały międzynarodowych agencji. Szukanie pracy samemu jest trudne, bo barierą jest nieznajomość języka. Sam angielski może nie wystarczyć. Duńczycy przekonali się do Polaków, szczególnie do tych bez podwójnych paszportów, ponieważ oni najczęściej znają język angielski. Najwięcej zajęć jest w ogrodnictwie i pracach porządkowych.
Związki zawodowe
Jeśli już zaczniemy pracę w jakiejś firmie, warto się dowiedzieć, do jakich związków zawodowych będziemy należeć. W Danii działają związki zawodowe branżowe. Każdy z nich ustala swoją własną stawkę minimalną za godzinę. Ich zadaniem jest także obrona pracowników. Warto się dowiedzieć, kto jest szefem związków w firmie. W razie kłopotów to będzie pierwsza osoba, do której należy się zwrócić. Co tydzień z pracowniczej pensji na rzecz związków zawodowych pobierane jest około 8 euro (po przeliczeniu z koron duńskich).
Zarobki
W Danii obowiązującą walutą jest korona duńska. Jednak dla ułatwienia pensje podamy w euro. Robotnik może otrzymać nawet 20 euro netto na godzinę. To w porównaniu ze stawkami w Niemczech albo Holandii bardzo dużo. Ale tu uwaga! W Danii obowiązuje jeden z najkrótszych tygodni pracy. Nie ma więc szans na robienie nadgodzin. Za pierwsze dwie nadliczbowe godziny pracodawca musiałby zapłacić 50 proc. więcej, a za każdą następną 100 proc. więcej.
Mieszkanie, jedzenie
Nie należy przeliczać cen jedzenia na złotówki, bo są one tak wielkie, że nic nie zjedlibyśmy. Podobnie jest z papierosami albo piwem. Ze znalezieniem mieszkania nie ma większych kłopotów. Za trzypokojowe trzeba zapłacić około 800 euro miesięcznie. Mieszkania mają już umeblowane kuchnie.
My i oni
Większość pracodawców dba o to, aby pracownicy otrzymywali na śniadanie owoce albo słodkie bułki. Niemile jest widziane wypychanie nimi kieszeni, co nam, Polakom, się zdarza. Kosze z nimi nie znikają i dla nikogo jedzenia nie brakuje. Dla Duńczyków ważna jest również opinia sąsiadów. Czasem warto pomóc starszej pani przynieść zakupy. Można na tym tylko zyskać. Niektórzy wyprawiali później dla Polaków festyny.
Tu może być problem
Jeszcze raz wracamy do sprawy języka. Polaków, którzy znają duński, nie ma zbyt wielu. Warunkiem otrzymania pracy w Danii jest znajomość języka angielskiego. Dla wielu tamtejszych pracodawców argumentem przemawiającym za Polakami było to, że dzięki nim duńscy pracownicy podszlifują swój angielski. Niestety, ci, którzy chcieliby postarać się o stanowiska biurowe albo kierownicze, obowiązkowo muszą znać nie tylko angielski, ale i duński.
Gdy firma cię oszuka
Jeśli zdarzy się, że firma, w której pracowałeś, nie wypłaciła pieniędzy, to sprawę należy zgłosić szefowi związków zawodowych w firmie. Są po to, żeby w takich sytuacjach interweniować. Jeśli to nie pomoże, należy się zgłosić do urzędu miasta, gdzie są wydziały zajmujące się takimi przypadkami.Dania w pigułce
Państwo położone w północnej Europie. Jest najmniejszym z państw nordyckich. W jej skład wchodzą też Grenlandia oraz Wyspy Owcze. Graniczy od południa z Niemcami. 70 proc. powierzchni Danii przypada na Półwysep Jutlandzki. Reszta kraju położona jest na 405 wyspach, z czego zamieszkałych jest 82. Największe i najważniejsze wyspy to Zelandia, na której znajduje się stolica kraju, Kopenhaga. Pozostałe to Fionia, Amager, Lolland oraz Bornholm.
Oficjalnym językiem Królestwa Danii jest język duński, który występuje w wielu regionalnych dialektach. Języki mniejszości to turecki oraz niemiecki. Na terytoriach zależnych Danii używane są też języki farerski i grenlandzki. Najpowszechniej znanymi językami obcymi są angielski i niemiecki. Dania jest królestwem. Od 1972 roku na tronie zasiada Małgorzata II. Od późnego średniowiecza utrzymuje się tradycja, że panujący płci męskiej, na przemian noszą imię Fryderyk lub Chrystian. W praktyce wszyscy królewscy potomkowie płci męskiej mają wśród swych wielu imion zawsze oba: Fryderyk i Chrystian i przybierają jedno z nich w chwili wstąpienia na tron.

Ceny żywności w Danii
ogórek 1 szt.          8-9 Dkk          (4,4 - 4,95 zł)
pomidor 1 szt.          2,5 Dkk          (1,37 zł)
sałata (duża)          16,95 Dkk          (9,3 zł)
kawa 0,5 kg          20-30 Dkk          (11 - 16,50 zł)
piwo 6 szt          30 Dkk          (16,50 zł)
chleb          11-20 Dkk          (6,06 - 11 zł)
kurczak surowy -          16-20 Dkk          (8,8 - 11 zł)
ser żółty 0,5 kg          50 Dkk          (27,5 zł)
kotlet 0,5 kg          50 Dkk          (27,5 zł)
mięso mielone 0,5 kg          16-17 Dkk          (8,8 - 9,35 zł)
woda mineralna 1,5 l          11-17 Dkk          (6,05 - 9,35 zł)
Fanta 1,5 l          20 Dkk          (11 zł)
Cola 1,5 l          34 Dkk          (18,7 zł)
Wódka Smirnoff 0,7 l          100-120 Dkk          (55 - 66 zł)
Marlboro paczka          40 Dkk          (22 zł)

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska